OpenSUSE 10.2 - jest, choć świata chyba nie podbije
Deweloperzy udostępnili wersję 10.2 systemu openSUSE. To pierwsza premiera dystrybucji Linuksa spod znaku sympatycznego kameleona od czasu sławnego porozumienia Microsoftu i Novella.
Umowa producentów Windows i ( open )SUSE sprawiła, że niejeden użytkownik Linuksa niezadowolony z takiego obrotu spraw głośno deklarował chęć publicznego palenia płyt z SUSE Linuksem 10.1 lub wersjami wcześniejszymi.
08.12.2006 01:30
Całej sprawie pikanterii dodało niezbyt eleganckie zaproszenie Marka Shuttlewortha skierowane do programistów związanych z openSUSE ( patrz artykuł: "Ubuntu zaprasza deweloperów openSUSE - http://www.idg.pl/news/103066.html" ).
OpenSUSE 10.2 to system, który powinien pokazać, jak mocno na popularność dystrybucji - w końcu jednej z najbardziej rozpowszechnionych na świecie - wpłynęło wspomniane już porozumienie Novella i Microsoftu...
Co nowego w openSUSE 10.2?
Pudełkowa wersja systemu pojawi się w sprzedaży w drugiej połowie grudnia, czyli dość szybko - dotyczy to jednak tylko USA.
Sądząc po opisie, openSUSE 10.2 nie stanowi żadnej rewolucji: kluczowymi elementami nowej wersji jest rezygnacja z systemu plików ReiserFS-a na rzecz ext3, uaktualnienie przeglądarki Firefox ( do wersji 2.0 ), ulepszony menedżer zarządzania pakietami oraz stabilniejsza obsługa czytników kart SD.
Oprócz tego - to informacja dla zwolenników liczb po trzecim przecinku - w systemie znalazło się GNOME 2.16.1, KDE 3.5.5, OpenOffice 2.0.4, KOffice 1.6 czy kernel 2.6.18.
Ogłoszenie o nowej wersji: lists.opensuse.org - http://lists.opensuse.org/opensuse-announce/2006-12/msg00004.html witryna w języku angielskim