Oni mają teraz cztery miesiące wakacji
Maturzyści za kilka dni ostatecznie skończą zmagania z egzaminem dojrzałości. Jakie osiągnęli wyniki dowiemy się dopiero 30 czerwca. Od czerwca ruszy rekrutacja na studia w większości lubelskich szkół wyższych. Wraz z nią maturzyści rozpoczną najdłuższe, 4-miesięczne wakacje w ich życiu. Jak zagospodarować sobie czas, aby się nie nudzić?
31.05.2011 | aktual.: 31.05.2011 15:14
Czytaj także: Informacje o maturze 2011 w naszym serwisie specjalnym - czytajcie
Możliwości jest wiele. Wszystko zależy od tego w jaki sposób chcemy spędzić tak długi, wolny od zobowiązań czas. Jeśli marzysz wyłącznie o błogim lenistwie i leżeniu całymi dniami na łóżku licząc kropki na suficie już możesz przestać czytać ten tekst. Natomiast jeśli chcesz wykorzystać ten czas na pracę, bądź osobisty rozwój musisz koniecznie przeczytać go do ostatniego zdania.
Dla najbardziej ambitnych 120 dni laby to czas, który przeznacza na kursy, szkolenia, naukę języka obcego. Możliwości można mnożyć. Darmowych szkoleń warto poszukać w Urzędzie Pracy. Szkoły językowe na wakacje zawsze przygotowują ciekawe i tanie oferty nauki języków obcych.
Cztery miesiące można też wykorzystać na zdobycie pierwszych doświadczeń zawodowych i wzbogacenie się o kilka tysięcy złotych. Maturzyści mogą liczyć na wiele propozycji. Wystarczy przejrzeć internetowe strony z ofertami pracy dla uczniów. Świeżo upieczeni absolwenci szkół średnich nie powinni liczyć na kokosy, ale nawet rozdając ulotki przez kilka godzin dziennie przez miesiąc można zarobić ponad tysiąc złotych.
Czytaj także: Maturzyści 2011 - łączcie się na Facebooku!
Najwięcej ofert pracy czeka jednak w miejscowościach nadmorskich. Sprzedawanie lodów na plaży, czy zawijanie pit w budce z Fast Foodem może nie jest zbyt ambitnym zajęciem, ale przynosi wymierne korzyści finansowe. Prace można znaleźć też w pensjonatach, hotelach, czy restauracjach, które w sezonie potrzebują więcej osób do obsługi, czy sprzątania. Często pracodawcy oferują także nocleg i wyżywienie za darmo. Wtedy mimo nie najwyższych zarobków w kieszeni zostaje spora kwota. W wolnych chwilach można wyjść na plażę, czy zwiedzić okoliczne atrakcje turystyczne.
Wiele propozycji czeka też na urodziwe dziewczęta. Praca dla hostess na promocjach nie wydaje się być bardzo męcząca. Czasem, aby dostać pracę wystarczy nienaganna prezencja, długie włosy i 170 cm wzrostu.
Jeśli mamy problem ze znalezieniem zatrudnienia warto odwiedzić agencję pośrednictwa pracy. Specjaliści znajdą nam pracę w kilka dni nawet jeśli nie mamy doświadczenia, ani specjalistycznych umiejętności.