Olsztyn. Trzy osoby nie żyją. Winni nie pójdą do więzienia
W tragicznym wypadku zginęły trzy osoby w zakładzie pracy w gminie Świętajno. Jest decyzja w sprawie postępowania karnego. Oskarżeni unikną więzienia mimo sprzeciwu prokuratora.
Sąd Rejonowy w Szczytnie wyrokiem warunkowo umorzył postępowanie karne wobec trzech mężczyzn oskarżonych w sprawie wypadku w jednym z zakładów pracy na terenie gminy Świętajno. Zginęły w nim trzy osoby.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
- Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Szczytnie. Sprawa dotyczyła zdarzenia, do którego doszło w dniu 25 sierpnia 2017 roku w miejscowości Długi Borek w gminie Świętajno, na terenie zakładu zajmującego się przetwarzaniem produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego - opisuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Zobacz także: Dwie trumny ze szczątkami bez czaszek. Przerażające odkrycie w Świdnicy
Według ustaleń prokuratora zatrudniony na stanowisku brygadzisty Mirosław W., nie mając odpowiedniego przeszkolenia oraz wobec braku w zakładzie procedury pobierania próbek surowca ze zbiorników, w godzinach porannych miał polecić jednemu z pracowników pobranie takiej próbki. Pracownik, wykonując tę czynność, nie posiadał na sobie żadnych odpowiednich środków ochrony i zaraz po zejściu do zbiornika stracił przytomność.
Mirosław W. miał także pozwolić w zejściu do wnętrza zbiornika dwóch kolejnych mężczyzn, którzy podjęli próbę wydostania ze zbiornika mężczyny.
- W rezultacie w zdarzeniu tym zginęły trzy osoby. Przyczyną ich nagłej i gwałtownej śmierci było ostre zatrucie siarkowodorem, którego stężenie wewnątrz zbiornika przekraczało dopuszczalne normy - podaje sędzia.
W efekcie Mirosław W. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci trzech osób.
Do sądu trafił akt oskarżenia
- Aktem oskarżenia objęci zostali także dyrektor zakładu Dariusz Ś. oraz zatrudniony w tym zakładzie na stanowisku specjalisty BHP Radosław G. Na obu mężczyznach ciążył zarzut niedopełnienia obowiązków dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa i higieny pracy zatrudnionych w zakładzie pracowników - opisuje Dąbrowski-Żegalski.
Oskarżeni odpowiadali przed sądem z wolnej stopy. Na rozprawie w styczniu 2021 roku na wniosek obrońców oskarżonych sprawa została skierowana do mediacji. Oskarżyciele posiłkowi zgodzili się na to.
- W toku mediacji zostały zawarte ugody. Na ich podstawie oskarżeni zobowiązali się do zapłaty na rzecz oskarżycielek posiłkowych, córki i żon zmarłych, kwot po 1000 złotych na rzecz każdej z nich od oskarżonego Mirosława W., kwot po 44 000 złotych od oskarżonego Dariusza Ś. i kwot po 5000 złotych od oskarżonego Radosława G. - podaje sędzia.
Oskarżycielki posiłkowe zgodziły się na umorzenie warunkowe
Na kolejnej rozprawie w maju trzej oskarżeni i ich obrońcy złożyli wnioski o skierowanie sprawy na posiedzenie w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania. Obecni na rozprawie oskarżycielka posiłkowa i pełnomocnik pozostałych oskarżycielek posiłkowych oraz prokurator nie sprzeciwili się temu wnioskowi.
W związku w tym sprawa została skierowana na posiedzenie w przedmiocie rozważenia możliwości warunkowego umorzenia postępowania. Posiedzenie odbyło się 16 czerwca 2021 roku. Obecni na nim oskarżeni, ich obrońcy oraz pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych zgodnie wnieśli o warunkowe umorzenie postępowania, natomiast prokurator sprzeciwił się temu wnioskowi.
Wyrok nie jest prawomocny
Jeszcze w tym samym dniu Sąd Rejonowy w Szczytnie wydał wyrok warunkowo umarzający postępowanie wobec trzech oskarżonych, obciążając ich poniesionymi przez oskarżycielki posiłkowe wydatkami oraz kosztami sądowymi.
- Sąd wydał takie orzeczenie, ponieważ uznał, że w niniejszej sprawie zostały spełnione przesłanki pozwalające na zastosowanie wobec oskarżonych instytucji warunkowego umorzenia postępowania. Warunkowe umorzenie postępowania można stosować, gdy wina sprawców i społeczna szkodliwość popełnionych czynów nie są znaczne, okoliczności popełnienia tych czynów nie budzą wątpliwości, a postawa sprawców i ich dotychczasowy sposób życia pozwalają przypuszczać, że pomimo umorzenia postępowania będą oni przestrzegać porządku prawnego, w szczególności nie popełnią przestępstwa. Przy czym Sąd miał na uwadze również ustalenia ugód zawartych w tej sprawie w postępowaniu mediacyjnym - podkreśla przedstawiciel olsztyńskiego sądu okręgowego.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny. Do Sądu nie wpłynął jeszcze wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego orzeczenia.