PolskaOkradziony dom Siemiątkowskiego

Okradziony dom Siemiątkowskiego

Stołeczna policja poszukuje sprawców
środowego włamania do podwarszawskiej willi b. szefa
Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiąkowskiego. Według nieoficjalnych
informacji PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa, nie skradziono
dokumentów związanych z aferą PKN Orlen, zginęły natomiast m.in.
paszport Siemiątkowskiego, laptop oraz biżuteria.

23.12.2004 09:35

Mogę potwierdzić, że do takiego zdarzenia doszło - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Sokołowski. Dodał, że na miejscu kradzieży policjanci zabezpieczyli liczne ślady.

Zgłoszenie o włamaniu policja odebrała ok. 18.20 w środę. Włamywacze dostali się do domu b. szefa AW przez drzwi tarasowe. W tym czasie nikogo z domowników nie było w budynku. Złodzieje ukradli także pamiątki rodzinne, legitymację szkolną córki Siemiątkowskiego, a także m.in. sztućce i zegarki.

To kolejna kradzież dokonana u osoby, która była przesłuchiwana przez sejmową komisję śledczą ds. PKN Orlen.

Pod koniec października b. szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zygmunt Kapusta został napadnięty na warszawskiej Pradze Północ. Skradziono mu teczkę, w której znajdował się m.in. notatnik, na który powoływał się przed komisją śledczą podczas konfrontacji z b. zastępcą prokuratora generalnego Ryszardem Stefańskim.

11 października w centrum Warszawy zostało okradzione volvo należące do b. ministra skarbu Wiesława Kaczmarka. Z samochodu zginął laptop, w którym Kaczmarek miał dane związane z PKN Orlen.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)