Ojciec Krzysia zamordowanego przez Mariusza T.: niech go wypuszczą, to będzie masakra

Zdaniem Kaczmarka znalezienie materiałów pedofilskich w celi Mariusza T. świadczy o tym, że prawo w Polsce nie działa.

- Jak mu Rakowski zdjął karę śmierci, to powinien za cztery kary śmierci dostać po 25 lat za każde dziecko. To byłoby 100 lat, tak jak to jest w USA. Bo 25 lat, to żadna kara dla takiego mordercy, pedofila. Znieśli wtedy dożywocie, leczyli go ponad rok, co by za komuny dostał czapę. I tak go leczyli, że mu karę śmierci zdjęli - podkreślił Kaczmarek.

Szef zakładu karnego w Rzeszowie zawiadomił prokuraturę, że w celi Mariusza T. znaleziono materiały mające związek z przestępstwem, za które został skazany.

Rzeszowska prokuratura okręgowa poinformowała, że wpłynęło do niej zawiadomienie dyrektora więzienia dotyczące przestępstwa popełnionego przez Mariusza T. i materiał jest weryfikowany. Jej rzecznik Andrzej Mucha powiedział, że zawiadomienie dotyczy przestępstwa polegającego na posiadaniu treści pornograficznych z udziałem małoletniego poniżej 15. roku życia i zagrożonego karą do pięciu lat więzienia. Nie chciał jednak ujawnić, jakie czynności prokuratura będzie prowadzić, ani gdzie i kiedy zostanie przesłuchany.

Dyrektor zakładu karnego skierował też do sądu zażalenie na decyzję sądu z ub. czwartku ws. możliwości wyjścia T. na wolność pod warunkiem objęcia go m.in. dozorem policji. Jak informował wcześniej rzecznik Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, sąd ma rozpoznać zażalenie we wtorek przed południem. Mariusz T. tego dnia kończy karę 25 lat więzienia za zamordowania czterech chłopców. Aby zapobiec jego wyjściu na wolność, szef więzienia wnioskował - tytułem zabezpieczenia - o jego tymczasową izolację do czasu uprawomocnienia się decyzji uznającej Mariusza T. za osobę niebezpieczną. Jednak w ubiegły czwartek sąd się na to nie zgodził; zdecydował, że Mariusz T. może wyjść z więzienia, ale ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi, nie może też opuszczać kraju.

Źródło: TVP Info, PAP