Ofiary przestępstw pozostaną bez wsparcia?
Nawet 900 organizacji może ubiegać się o pieniądze na pomoc osobom pokrzywdzonym przez przestępstwa. A Ministerstwo Sprawiedliwości ma do wydania zaledwie 300 tys. zł - informuje "Dziennik Polski".
Jak podkreśla dziennik, sąd nie może, tak jak dawniej, orzekać kar pieniężnych na rzecz organizacji pozarządowych, a nawiązki trafiają teraz na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Jego stan na 31 marca wynosi prawie 2,2 mln zł, z czego ok. 1,9 mln zł to składki skazanych na fundusz Pomocy Postpenitencjarnej. Zaledwie 300 tys. zostaje więc na wsparcie ofiarom przestępstw.
Środki z funduszu Pomocy Postpenitencjarnej są wypłacane osobom, które opuszczają areszty śledcze lub zakłady karne.
MS będzie rozdzielać te pieniądze poprzez konkurs ofert. Pierwszy ma zostać ogłoszony na przełomie kwietnia i maja.
Ostatnio wykaz organizacji uprawnionych do otrzymywania nawiązek liczył 900 podmiotów. Jeśli wszystkie wystartują w konkursie, wiele z nich nie ma szans na żadne środki lub wysokość dotacji będzie bardzo niska - alarmuje "Dziennik Polski".