"Odzyskujemy nasz kraj". Trump świętuje 100 dni prezydentury
Donald Trump w Michigan zorganizował wielki wiec z okazji 100 dni swojej prezydentury. - Jesteśmy tutaj, żeby świętować najlepsze 100 dni jakiejkolwiek administracji. Odzyskujemy nasz kraj - twierdzi.
Trump stwierdził, że "wyeliminuje ideologię transseksualną". Tłum odpowiedział mu głośnymi oklaskami. - Przywracamy Ameryce wielkość i dzieje się to w szybkim tempie - powiedział.
Trump opisuje pierwsze 100 dni swojej drugiej kadencji jako "rewolucję zdrowego rozsądku". - Lubimy silne granice, dobrą edukację, lubimy niskie stopy procentowe. Chcemy silnej armii i niskich podatków - dodał. Jego administracja, jak twierdzi, "zapoczątkowuje złotą erę Ameryki". Dodał również, że jego administracja dokonała najgłębszej od prawie stu lat zmiany w Waszyngtonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wymowne słowa Trumpa o Krymie. "Oddali go bez jednego wystrzału"
Zaatakował też Chiny i sposób, w jaki poprzednia administracja prowadziła stosunki z Pekinem. - Zamiast stawiać Chiny na pierwszym miejscu, stawiam Michigan na pierwszym miejscu i Amerykę na pierwszym miejscu - mówił.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Trump z rekordowo niskim poparciem po 100 dniach urzędowania
"Ta haniebna zdrada dobiegła końca"
W trakcie przemowy Trump poruszył także temat migracji. Oskarżył administrację Bidena o to, że pozwalała imigrantom gwałcić i mordować Amerykanów. - Mogę poinformować, że ta haniebna zdrada dobiegła końca - stwierdził i dodał, że granice USA są bezpieczne, jak nigdy dotąd.
Trump zapowiedział też, że jego ustawa o obcych wrogach pozwoli na wydalenie "każdego zagranicznego terrorysty z naszej ziemi". Podkreślił, że "usunięcie nielegalnych imigrantów to jego święty obowiązek".
Prezydent USA skupił się też na krytyce swoich politycznych oponentów. Określił ich mianem "przestępców", którzy "splądrowali nasze miasta" i "próbowali uwięzić naszych polityków".
Ponowił również zarzuty wobec sędziów, oskarżając ich o próby ograniczenia jego władzy. Trump podkreślił, że jego administracja wprowadza zmiany mimo oporu ze strony wymiaru sprawiedliwości.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zapytali Trumpa o konklawe. Zaskakująca odpowiedź