Odzyskano rzeźbę skradzioną z grobu Kantora
Fragmenty odzyskanej rzeĄby (PAP/Jacek Bednarczyk)
Policja odzyskała mosiężną rzeźbę, którą kilka dni temu skradziono z grobu Tadeusza Kantora na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Jest pocięta na kawałki. Zatrzymani przez policję mężczyźni zamierzali sprzedać ją w punkcie skupu metali.
11.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Poinformował o tym w piątek rzecznik krakowskiej policji kom. Tomasz Klimek. Ze względu na historyczną i artystyczną wartość, rzeźby autorstwa Tadeusza Kantora poszukiwali funkcjonariusze ze specjalnej grupy ds. kradzieży dzieł sztuki, która działa w Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie.
Rzeźbę odnaleziono w mieszkaniu przy ul. Kątowej w Krakowie. Jest pocięta na kawałki - powiedział rzecznik policji. Policjanci zatrzymali cztery osoby: 19-latka i trzech mężczyzn w wieku około 40-50 lat. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, zamierzali oni sprzedać rzeźbę w skupie metali kolorowych.
O kradzieży rzeźby i krzyża powiadomił policję we wtorek rano Zarząd Cmentarzy Komunalnych. Krzyża nie udało się do tej pory odnaleźć.
Rzeźba przedstawiała chłopca w ławce szkolnej czytającego książkę - postać ze spektaklu Kantora "Umarła klasa". Artysta ustawił ją na grobie rodzinnym po śmierci swojej matki. (aka)