Odwet Ukrainy po zabójstwie pułkownika. SBU likwiduje agentów FSB
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zlikwidowała grupę FSB, odpowiedzialną za zabójstwo pułkownika Iwana Woronycza. Operacja była odpowiedzią na działania rosyjskich agentów na Ukrainie.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła skuteczną operację przeciwko grupie bojowo-wywiadowczej FSB, która zabiła pułkownika Iwana Woronycza. Jak poinformował TVN24, akcja była odpowiedzią na działania rosyjskich agentów na terytorium Ukrainy.
- Grupa FSB została skierowana na Ukrainę, gdzie trzy dni temu dokonała zabójstwa naszego towarzysza broni, pułkownika Woronycza - oświadczył szef SBU, gen. Wasyl Maluk. Dzięki działaniom operacyjno-rozpoznawczym udało się wykryć kryjówkę wroga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie ulega wątpliwości". Zdrojewski uderza w policję ws. Brauna
Rosjanie w pułapce. SBU potwierdza eliminację przeciwnika
Śledztwo wykazało, że zabójstwa dokonały dwie osoby, które otrzymały szczegółowe instrukcje dotyczące śledzenia i eliminacji pułkownika. Po zbrodni próbowali się ukryć, jednak ich lokalizacja została szybko ustalona.
Podczas operacji specjalnej w obwodzie kijowskim, członkowie grupy FSB stawiali opór, co doprowadziło do ich likwidacji. Gen. Maluk podziękował funkcjonariuszom Narodowej Policji Ukrainy za wsparcie i profesjonalizm.
SBU podkreśla, że przeciwdziałanie rosyjskim służbom specjalnym jest kluczowe. Jak zaznaczył Maluk, SBU zapobiega 85 proc. przestępstw, które Rosja próbuje popełnić na Ukrainie.
Źródło: TVN24