"Odgryzł mi kawałek ręki". Kontroler biletów o kulisach pracy
- Pasażer był bez biletu, zaczął uciekać, więc złapałem go za plecak. Odwrócił się, ugryzł w rękę. W ustach został mu kawałek skóry i mięsa. Wypluł je na ziemię - mówi Tomek, warszawski kontroler biletów. Mimo, że w pracy zdarzają się ekstremalne sytuacje, Tomek nie wyobraża sobie jej rzucić. Lubi towarzyszącą byciu "kanarem" nieprzewidywalność i adrenalinę. Zobacz nasze video - kontrolerzy opowiadają w nim o swojej pracy, a pasażerowie o tym, jak postrzegają kontrolerów.
Obserwuj nasz cykl tekstów i video #brudnarobota, gdzie pokazujemy, jak się pracuje w mało znanych, nietypowych czy właśnie "brudnych" zawodach. Ostatnio do pracy ruszyliśmy ze "śmieciarzami", ich pracę opisaliśmy TUTAJ.