Obfite opady śniegu. Trudne warunki na drogach

Opady praktycznie sparaliżowały transport w mieście. Wszędzie są korki, nie kursują tramwaje. Doszło do trzydziestu paru kolizji i czterech wypadków.

Podobnie jest na drogach dojazdowych do miasta. Policja apeluje, by ci, którzy nie muszą, nie wyjeżdżali na ulice Szczecina, ani też nie wjeżdżali do niego.

Zakorkowane są drogi krajowe w pobliżu stolicy Pomorza Zachodniego, na węźle Kijewo-Podjuchy i od granicy polsko-niemieckiej z Kołbaskowa. Najczęstszą przyczyną jest blokada drogi przez samochody ciężarowe, które nie mogą podjechać pod śliskie wzniesienia.

Są takie korki, że na miejsce nie może dojechać ciężki sprzęt, by pomóc blokującym drogi tirom - podkreślił dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego

Jak powiedział rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon, także policyjne radiowozy mają problem z dojazdem na miejsce kolizji czy wypadków.

Według drogowców w pozostałej części województwa sytuacja nie jest tak dramatyczna jak w Szczecinie. Zablokowana jest jednak droga krajowa nr 6 w okolicach Biesiekierza pod Koszalinem - tam też tir stanął w poprzek drogi.

Drogowcy sugerują kierowcom samochodów ciężarowych, by zatrzymali się na parkingach. Może to zapobiec zablokowaniu drogi przez pojazdy ciężarowe nie będące w stanie podjechać pod wzniesienia - tłumaczy rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA Mateusz Grzeszczuk.

Według meteorologów do niedzieli regionie będzie przelotnie padać śnieg, ale opady nie będą już tak obfite.

Trudne warunki jazdy panują na Pomorzu. Intensywnie pada śnieg. Drogi są przejezdne, ale zalega na nich błoto pośniegowe, jest ślisko. W Trójmieście i w regionie w wielu miejscach tworzą się korki, bo samochody poruszają się znacznie wolniej niż zwykle.

Tomasz Zdrojewski, dyżurny gdańskiego oddziału GDDKiA poinformował, że drogi krajowe w regionie są przejezdne, ale w wielu miejscach zalega na nich warstwa błota pośniegowego. Największe opady śniegu występują w rejonie Kwidzyna, Sztumu i Gniewu. - Wszystkie siły są zaangażowane do działań na drogach - zapewnił.

Trudne warunki są także na drogach wojewódzkich i w Trójmieście. Kierowcy poruszają się powoli więc na wielu drogach i ulicach tworzą się korki. W niektórych miejscach ruch blokują samochody ciężarowe i autobusy mające problemy z wjazdem na wzniesienia.

W Gdańsku na drogach od doby pracuje cały dostępny sprzęt odśnieżający, czyli 118 pługosolarek, pługoposypywarek i ciężkich pługów. Rzeczniczka Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, Katarzyna Kaczmarek poinformowała, że będzie tak przez cały weekend, bo synoptycy prognozują na najbliższe dni utrzymanie się opadów śniegu i temperatury poniżej zera.

Trudne warunki panują na Dolnym Śląsku. Bardzo ślisko jest na drogach nr 39 w powiecie strzelińskim i A18 w powiecie bolesławieckim w kierunku polsko-niemieckiej granicy. Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, na A18 zderzyły się dwa samochody osobowe i auto ciężarowe z lawetą, które przewoziło inne auta.

- Nikt nie ucierpiał, ale auta pospadały z lawety i trzeba je ściągnąć z autostrady. Ruch w tych rejonach odbywa się, ale jest bardzo utrudniony i spowolniony - powiedział rzecznik. Policja zaleca kierowcom omijanie tych rejonów.się w cierpliwość.

Z kolei w powiecie strzelińskim na drodze krajowej nr 39 nawierzchnia jest tak śliska, że ruch nie odbywa się wcale. Rzecznik wyjaśnił, że auta stanęły na drodze i czekają na służby, które posypią nawierzchnię piaskiem lub solą. - Tę trasę najlepiej ominąć, bowiem nie wiadomo kiedy zostanie przywrócony ruch - dodał rzecznik.