Niebezpiecznie na Rysach. Kamienie minęły turystów o włos
Niebezpieczny incydent w drodze na Rysy. Na zdobywających najwyższy polski szczyt turystów, ze stromego szlaku stoczyły się kamienie. Niektórzy w ostatniej chwili zdążyli odskoczyć.
Niebezpieczną sytuację sprzed kilku dni opisał "Tygodnik Podhalański". Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 czerwca.
Na przesłanym do redakcji nagraniu widać grupę turystów, podchodzącą stromym szlakiem na Rysy. W pewnym momencie ze znajdującego się wyżej stosu kamieni jeden zaczyna się toczyć, a następnie odbijać po stromym zboczu i z dużą prędkością lecieć w kierunku grupy ludzi.
Pierwszy kamień ominął turystów bokiem, następny wleciał wprost w grupę, która zatrzymała się i usiłowała uniknąć uderzenia. Widać, jak niektóre osoby uchylają się w ostatniej chwili.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem udało się uniknąć tragedii, jednak ewentualne skutki mogły być naprawdę dramatyczne. - Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale było blisko. Jak widać na filmie, kilka osób odsunęło się w ostatnim momencie, mogło dojść do tragedii - komentuje autor wideo.
Wyprawa dla zaawansowanych
Rysy są najwyższym szczytem polskich Tatr i marzeniem każdego pasjonata gór. Należy jednak pamiętać, że szlaki na Rysy nie są odpowiednie dla osób początkujących.
Aby je pokonać, konieczne jest doświadczenie w skalnym terenie. Dobrej kondycji wymagają również długie i mozolne podejścia oraz rekordowa, jak na polskie warunki, różnica wysokości.
Porywający się na Rysy turyści muszą również być wyposażeni w odpowiedni, profesjonalny sprzęt. Jak widać po ostatnim nagraniu, oprócz odpowiedniej odzieży i obuwia, nie będzie przesadą odbycie tej wędrówki w kasku.
Źródło: "Tygodnik Podhalański"