O czym rozmawiano na kolacji u Bielana? Dziennikarz nie mógł uwierzyć
W czwartek wieczorem Szymon Hołownia spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim, Adamem Bielanem oraz Michałem Kamińskim w prywatnym domu europosła PiS. Według doniesień Onetu spotkanie miało dotyczyć potencjalnego obalenia rządu Donalda Tuska. Adam Bielan w programie “Tłit” WP był dopytywany, o czym politycy rozmawiali.- Powtarzam, nie ma niczego złego, jeżeli ktoś twierdzi, że jest coś złego, że szef największej partii politycznej spotyka się na kolacji z marszałkiem Sejmu, to naprawdę musimy się zastanowić, w jakim miejscu znaleźliśmy się dzisiaj w Polsce - tłumaczył się europoseł PiS. Prowadzący wciąż drążył temat i zwrócił uwagę, że wydawało się, iż senator PSL-u Michał Kamiński jest pokłócony z Bielanem, a dodatkowo bardzo mocno krytykował Jarosława Kaczyńskiego. - O czym Kamiński rozmawiał z Kaczyńskim? - zapytał wprost prowadzący. - Jak pan zaprasza kogoś do siebie na kolację, to pan opowiada, o czym rozmawialiście? Ja byłem gospodarzem tego spotkania, nawet osoby publiczne muszą mieć czasem dyskrecję - odparł wymijająco Bielan, jednak ujawnił parę szczegółów rozmowy. - Mogę panu powiedzieć, że w dużej mierze rozmawialiśmy o historii. To był taki klub książkowy - zaczął europoseł, jednak dziennikarz mu przerwał, mówiąc: “proszę nie żartować”. - Nie żartuję. Bardzo długo rozmawialiśmy, jeżeli nie większość czasu rozmawialiśmy o kulisach i powodach upadku I Rzeczpospolitej. Omawialiśmy książkę Butterwicka “Światło i płomień” - ujawnił europoseł. Przyznał, że rozmawiano o sprawach bieżących w polityce, nie o rządzie technicznym. - Ja panu nie mogę powiedzieć, o czym rozmawialiśmy, bo obowiązuje mnie zasada dyskrecji, byłem gospodarzem tego spotkania, natomiast nie było tam żadnego tajnego spiskowania - podsumował.