Nowy szef wrocławskiego zoo już niebawem
Trzech pierwszych kandydatów na dyrektora wrocławskiego zoo zgłosiło się już do magistratu. Każdy z nich przygotował swoją koncepcję zarządzania ogrodem. Urzędnicy nie chcą na razie zdradzić nazwisk kandydatów. Czekają na następne zgłoszenia. Termin mija 7 listopada.
Marcin Garcarz, rzecznik prezydenta Wrocławia, podkreśla, że w podobnych konkursach najwięcej ofert napływa zazwyczaj dopiero w ostatniej chwili. Następca Antoniego Gucwińskiego rozpocznie pracę w zoo w styczniu przyszłego roku. Jeśli do tego czasu nie uda się rozstrzygnąć konkursu, obowiązki dyrektora przejmie na jakiś czas jeden z obecnych pracowników zoo. Urzędnicy nie zdecydowali jeszcze, który.
Sam Gucwiński 31 grudnia odejdzie na emeryturę. Urzędnicy już wręczyli mu wypowiedzenie. Swoją decyzję tłumaczyli tym, że dawno osiągnął wiek emerytalny – ma 74 lata. Choć magistrat tego nie potwierdza, nieoficjalnie wiadomo, że jednym z głównych powodów zwolnienia Gucwińskiego są informacje o tym, że wiele hodowanych w zoo zwierząt żyje w złych warunkach. Pisaliśmy na ten temat we wrześniu. Później potwierdziła to kontrola inspekcji weterynaryjnej i wojewody. Ten ostatni chce nawet zamknięcia zoo w obecnym kształcie. Apel w tej sprawie trafił do ministra środowiska.