Nowy świadek pomoże rozwikłać zagadkę zaginięcia Piotra Kijanki?
Krakowska policja poinformowała, że udało jej się znaleźć świadka, który może pomóc odtworzyć przebieg feralnej nocy, kiedy zaginął Piotr Kijanka.
14.01.2018 | aktual.: 18.03.2022 12:15
Mężczyzna może być ostatnią znaną osobą, która widziała zaginionego. Piotr Kijanka mógł być widziany w nocy 6 stycznia na bulwarach pod Mostem Kotlarskim. Wcześniej kamery nagrały, jak idzie kolejno przy ul. Miodowej, a następnie przy ul. Starowiślnej 70.
Jest prawdopodobne, że tego dnia Piotr Kijanka szedł bulwarami w stronę domu. Co się z nim stało dalej, tego nie wiadomo. Opis przedstawiony przez świadka, który natknął się na mężczyznę pod Mostem Kotlarskim, pasuje do Piotra Kijanki - potwierdza Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji w rozmowie z Fakt24.
Policja na razie studzi entuzjazm. Zeznania nowego świadka będą jeszcze analizowane i weryfikowane. Funkcjonariusze jeszcze nie chcą mówić o przełomie w poszukiwaniach.
Choć opis wyglądu się zgadza, nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że był to był zaginiony 34-letni krakowianin - dodał Kotlarski.
Piotr ostatni raz widziany był 6 stycznia po 23. Wcześniej razem ze znajomymi i żoną świętował urodziny żony w lokalu na krakowskim Kazimierzu. Kobieta musiała wyjść około 22. Piotr został jeszcze trochę i o 23.20 wyszedł z lokalu. Ostatni raz widziany był około 23.40 na ul. Miodowej.
Policja opublikowała rysopis zaginionego Piotra Kijanki. Ma 34 lata, wzrost około 170 cm. Szczupłą budowę ciała i około 78 kg wagi. Zaginiony ma ciemne oczy oraz proste, krótkie ciemne włosy. Do tego ma brodę i bliznę na prawym łokciu. W dniu zaginięcia, mężczyzna ubrany był w jasno-różową koszulę w ciemniejsze kropki, beżowe spodnie, jasnobrązowe buty Timberland oraz ciemnozieloną kurtkę.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.