Noworodek zmarł po 15 minutach. Miał obrażenia głowy
Zwłoki chłopca znaleziono w mieszkaniu, w którym urodziła go jego 30-letnia matka. Prokuratura podejrzewa, że kobieta zabiła dziecko.
05.07.2019 | aktual.: 05.07.2019 14:43
Kobieta trafiła do szpitala w Rawiczu 2. lipca. Lekarze stwierdzili, że jest ona świeżo po porodzie. - W jej mieszkaniu znaleziono zwłoki noworodka. Sekcja potwierdziła, że dziecko urodziło się żywe. Żyło tylko 15 minut. Zmarło wskutek uderzeń w głowę narzędziem tępokrawędzistym - tłumaczy w rozmowie z TVN24 Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Kobieta wciąż przebywa w szpitalu i na razie nie została przesłuchana. Lekarze nie wyrazili jeszcze zgody na przeprowadzenie czynności procesowych z udziałem 30-latki.
Według śledczych, nic nie wskazuje na udział osób trzecich i podejrzewają kobietę o dzieciobójstwo. Decyzja o kwalifikacji czynu jeszcze nie zapadła. Za dzieciobójstwo grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a za zabójstwo nawet dożywocie. Dla wyboru jednego ze wspomnianych zarzutów decydująca będzie ocena stanu psychicznego kobiety.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl