Noworodek wyrzucony przez okno. Sprawca pod wpływem narkotyków?
Siedmiodniowe niemowlę zostało wyrzucone z okna mieszkania na drugim piętrze. Do zdarzenia doszło w miejscowości Lipiany w województwie zachodniopomorskim. Stan dziecka jest stabilny. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o ten czyn, policja sprawdza, czy był pod wpływem narkotyków.
Noworodek został natychmiast przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Szczecinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. - Wykonano u niego badania diagnostyczne. Stan dziecka jest stabilny, będzie wymagało obserwacji. Przynajmniej przez siedem dni pozostanie w szpitalu - powiedziała Joanna Woźnicka, rzeczniczka Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Szczecinie.
Lekarze, którzy zajmują się dzieckiem, powiedzieli, że "nie pamiętają tak tragicznego przypadku".
Policja szybko zatrzymała podejrzanego, którym jest mieszkaniec Lipian. Nie został jeszcze jednak przesłuchany. W tej chwili znajduje się w szpitalu psychiatrycznym, gdzie poddawany jest badaniom, w tym na obecność narkotyków. Nie wiadomo, co go skłoniło do wyrzucenia niemowlęcia przez okno.