Nowa "pluszowa gęś". Mamy hit nadmorskich straganów 2025
Już nie kapibary i gęsi, ale figurka Labubu. Oto nowy hit straganów z pamiątkami z wakacji. – Sprzedajemy bardzo dużo Labubu – wymienia Janek, sprzedawca z Kołobrzegu, z którym rozmawiamy o pamiątkowych trendach roku 2025.
Wakacje to żniwa dla nadmorskich sprzedawców. Na deptakach, promenadach i wejściach na plaże, stoiska z pamiątkami uginają się nie tylko od magnesów, pocztówek, pamiątek, ale także toreb, plecaków, a przede wszystkim zabawek.
- Sezon dopiero się zaczyna. Na razie mamy spory ruch, bo pogoda nie jest upalna, więc część osób spaceruje, zamiast siedzieć na plaży – mówi Janek ze stoiska pod figurami woskowymi w Kołobrzegu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalna pogoda w Tatrach. Nagrania z Zakopanego i Poronina
- Hitem 2025 roku jest Labubu. Jest to figurka, która podbiła internet. Według mnie jest brzydka, ale dzieci oszalały na jej punkcie. U nas 59 złotych kosztuje klasyczna wersja. Za taką, która trzyma np. coca-colę, trzeba zapłacić 69 zł. Oczywiście nadal bardzo dobrze sprzedają się magnesy, breloki, a także saszetki i portfele – wymienia sprzedawca.
- W porównaniu z ostatnimi latami, zachowania klientów się polepszyły. Czasami zdarzają się niemiłe komentarze, albo dzieci, które na rodzicach próbują wymusić zabawki. Widzimy też duże różnice pomiędzy koszykami klientów. Jedni kupują tylko magnes za 7 zł, inni zostawiają nawet 200 zł – twierdzi.
7 zł to cena za najtańsze magnesy, te lepsze, ceramiczne to wydatek rzędu 15-20 złotych za sztukę.
- Na szczęście ceny trochę przyhamowały – komentuje Marcin, turysta ze Świdnika. – My klasycznie szukamy magnesów i pamiątek kojarzących się z miejscem, które odwiedziliśmy. Ale syn chciałby też maskotki i zabawki, on uwielbia superbohaterów – mówi mężczyzna, którego spotykamy przy stoisku.
- Co teraz się kupuje nad morzem? Koparki. Moi synowie wybierają, co chcą, a że uwielbiają koparki, to je kupujemy – śmieje się z kolei Mateusz.
- Ja to absolutnie nie wiem, co jest modne. Wnuczek wybiera, my płacimy. Ale na razie jeszcze nic nie kupiliśmy, bo dopiero wczoraj przyjechaliśmy z Karpacza i się rozglądamy – podsumowuje Bożena.
Co to Labubu?
Labubu to zabawka kolekcjonerska pochodząca z serii "The Monsters" stworzonej przez znane azjatyckie studio POP MART. Jej charakterystyczny wygląd – duże uszy, szelmowski uśmiech i nieco dziki, kreskówkowy design sprawia, że trudno przejść obok niej obojętnie.
Choć z pozoru wygląda jak zabawka dla dzieci, Labubu szybko zyskała status gadżetu lifestyle’owego i trafiła do serc zarówno młodzieży, jak i dorosłych, którzy kolekcjonują figurki w ramach limitowanych serii.
Labubu przebojem wdarła się na deptaki nadmorskich kurortów i górskich promenad, stając się nieodłącznym elementem urlopowych selfie i pamiątkowych zdjęć. Można powiedzieć, że to nowa "pluszowa gęś" - kto nie ma Labubu na wakacjach, ten nie istnieje w mediach społecznościowych.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj też: