Nocne ostrzały. Eksplozje w Charkowie
Rosyjska armia wystrzeliła w nocy rakiety w kierunku Charkowa. Pociski przeleciały w pobliżu domów w jednej z dzielnic miasta. Rosjanie zaatakowali również dronami na południu Ukrainy.
Charków pod ostrzałem. Zdjęcie ilustracyjne
O nocnym ostrzale donosi serwis Ukrinform. W mieście było słychać co najmniej trzy głośne eksplozje.
"Okupanci atakują, zostańcie w schronach!" - napisał na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Oleg Sinegubow.
"Okupanci dwukrotnie uderzyli na Charków rakietami S-300. Trafienia odnotowano także w dzielnicy Vovchansk. W tej chwili nie ma ofiar" - napisał później Sinegubow na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca bmw się doigrał. W chwilę uszkodził 12 aut
"Pocisk przeleciał w pobliżu prywatnych budynków mieszkalnych w jednej z dzielnic miasta. Wcześniej - bez zniszczeń i ofiar. Wszystkie odpowiednie służby są na miejscu" - napisał na Telegramie mer Charkowa Igor Terechow.
Ciężka noc była również w południowych regionach Ukrainy. Rosjanie zaatakowali te tereny dronami Shahed. Atak nastąpił z obwodu chersońskiego w kierunku obwodu mikołajewskiego oraz w kierunku Odessy. Przed północą ukraińskie wojsko poinformowało o odparciu ataku.
W nocy Ukraińska Pravda poinformowała o kolejnym zagrożeniu z powietrza. W obwodzie murmańskim wystartowało trzynaście rosyjskich bombowców. W całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny. Potwierdzono wystrzelenie rakiety manewrującej. Odnotowano rakietę lecącą przez obwód sumski w kierunku obwodu połtawskiego oraz pocisk lecący przez obwód charkowski w kierunku obwodu dniepropietrowskiego. Potwierdzono wystrzelenie rakiet manewrujących z obszaru Morza Kaspijskiego.
Czytaj także:
Źródło: Ukrinform, Telegram, Ukraińska Pravda
