Nikt nie zgłosił Kwaśniewskiego na sekretarza generalnego ONZ
Na oficjalnej liście kandydatów na następcę
odchodzącego pod koniec roku sekretarza generalnego ONZ Kofiego
Annana nie ma byłego prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego.
Nie ma, bo nikt go tam nie zgłosił, pisze "Dziennik".
15.09.2006 | aktual.: 15.09.2006 08:20
Na oficjalną listę zgłoszono do tej pory pięciu kandydatów: czterech z Azji i jednego z Bliskiego Wschodu. Jeszcze w maju prezydent Lech Kaczyński twierdził, że trzeba zrobić wszystko, by Kwaśniewski został sekretarzem generalnym, przypomina gazeta. Potem jednak sprawa ucichła i na liście Kwaśniewskiego nie ma, choć niektóre zachodnie gazety pisały, że były prezydent Polski mógł liczyć na poparcie Amerykanów, a Ukraina zadeklarowała nawet, że poprze tę kandydaturę.
Były szef gabinetu prezydenta Waldemar Dubaniowski powiedział "Dziennikowi", że nie ma pojęcia co się stało i poradził by pytania w tej sprawie kierować pod adresem obecnej administracji.
Natomiast zastępca dyrektora departamentu systemu narodów zjednoczonych w MSZ Stanisław Stebelski mówi, że kandydatura byłego prezydenta nie została zgłoszona, bo on sam nigdy oficjalnie nie zadeklarował, że chciałby się o ten urząd ubiegać. Jego zdaniem, Kwaśniewski powinien był to zrobić np. w rozmowie z przedstawicielem polskich władz albo w publicznej wypowiedzi. (PAP)