ŚwiatNiezapowiedziane manewry Rosji w Arktyce. Szwecja i Norwegia zaniepokojone

Niezapowiedziane manewry Rosji w Arktyce. Szwecja i Norwegia zaniepokojone

Rosja rozpoczyna w Arktyce niezapowiedziane manewry Floty Północnej, z udziałem 41 okrętów nawodnych i 15 podwodnych, 100 samolotów i śmigłowców oraz 38 tysięcy żołnierzy.
Zdaniem Kjella Grandhagena, szefa norweskiej Służby Wywiadu Wojskowego, rosyjskie siły zbrojne w Arktyce zostały poważnie rozbudowane, ale nie zagrażają Norwegii. Zaniepokojenie manewrami wyraził natomiast szwedzki minister obrony Peter Hultqvist, który odwoływał się do solidarności krajów nordyckich oraz państw Unii Europejskiej.

Niezapowiedziane manewry Rosji w Arktyce. Szwecja i Norwegia zaniepokojone
Źródło zdjęć: © AFP | ANDREY KRONBERG

Wywiad norweski obserwuje wzrost rosyjskiego potencjału w Arktyce i ocenia możliwości wybuchu w tym rejonie konfliktu zbrojnego. Jednak zdaniem Norwegów, priorytetowym obecnie obszarem rosyjskiego zaangażowania wojskowego jest i długo pozostanie Ukraina. W opinii szefa norweskich służb Rosjanie nie stanowią dla Norwegii bezpośredniego zagrożenia.

Konflikt ukraiński udowodnił - zdaniem Grandhagena - że w wyniku przebudowy rosyjskich wojsk niepomiernie wzrosła ich umiejętność szybkiego reagowania na zmiany sytuacji. - Rosja chce możliwie szybko rozstrzygać konflikty na swoją korzyść, zanim przeciwnik zbierze siły i zmobilizuje poparcie sojuszników - zaznaczył.

Poważnym natomiast i aktualnym zagrożeniem dla Norwegii jest trwająca już wojna w przestrzeni cyfrowej. Działania rosyjskie mogą się w niej splatać z atakami terrorystycznymi zupełnie innych sił. Grandhagen nie podał jednak żadnych przykładów podobnych incydentów.

Zobacz też: Putin w końcu pokazał się publicznie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)