Nieudana próba X‑51A Waverider - nowej broni USA
Niepowodzeniem zakończył się test amerykańskiego hipersonicznego odrzutowca Waverider. Pojazd nie osiągnął planowanej prędkości, rozleciał się na kawałki i runął do oceanu.
16.08.2012 | aktual.: 16.08.2012 13:24
Przypominający rakietę bezzałogowy pojazd X-51A zwany Waverider miał osiągnąć prędkość sześciu machów, czyli sześciokrotność prędkości dźwięku. Miał ją utrzymać przez co najmniej pięć minut. Test trwał jednak znacznie krócej.
Po wyniesieniu w powietrze przez bombowiec B-52 i oderwaniu się od niego, Waverider uruchomił silnik rakietowy i ruszył do przodu. Jednak po 16 sekundach nastąpiła awaria układu stabilizacji lotu i po kolejnych 15 sekundach X-51A rozpadł się na kawałki i spadł do Pacyfiku.
Waverider jest częścią amerykańskiego programu wojskowego, który ma doprowadzić do możliwości uderzenia przez USA w dowolne miejsce kuli ziemskiej w ciągu godziny. Przy prędkości sześciu machów tyle trwałby lot z Nowego Jorku do Londynu. Dwa lata temu X-51A udało się osiągnąć prędkość pięć machów i utrzymać ją przez trzy minuty.
Amerykańskie lotnictwo nie ujawnia kosztów ostatniej nieudanej próby. Wiadomo jednak, że cały program ma kosztować miliardy dolarów.