Niepokojące doniesienia o wilczycy z Borów Tucholskich
Wilczyca Minka z Borów Tucholskich zniknęła z radaru. Jej obroża telemetryczna przestała nadawać sygnał, co budzi podejrzenia o jej śmierć - opisuje portal OKO.press.
Co musisz wiedzieć?
- Minka, wilczyca z Borów Tucholskich, zniknęła z radaru 13 sierpnia 2025 r. Jej obroża telemetryczna przestała nadawać sygnał, co sugeruje, że mogła zostać zniszczona.
- Dr Maciej Szewczyk z Uniwersytetu Gdańskiego złoży zawiadomienie do prokuratury. Naukowiec podejrzewa, że Minka mogła zostać zastrzelona, a jej obroża celowo uszkodzona.
- Wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną. Za ich zabicie grozi kara do 5 lat więzienia, jednak wyroki są rzadko surowe.
Dlaczego obroża Minki przestała działać?
Minka, znana wilczyca z Borów Tucholskich, zniknęła z radaru 13 sierpnia 2025 r. Jej obroża telemetryczna, która regularnie wysyłała sygnały GPS, nagle przestała działać. Dr Maciej Szewczyk, badacz wilków, podejrzewa, że obroża została zniszczona.
- Zostawiłem antenę koledze, który pracuje we Wdeckim Parku Krajobrazowym i on też nie namierzył sygnału Minki. Dlatego jesteśmy przekonani, że obroża została zniszczona - relacjonuje dr Szewczyk w rozmowie z OKO.press.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Wątpliwości, że obroża została zniszczona, nie ma również dr Robert Maślak, zoolog z Uniwersytetu Wrocławskiego i członek Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
"W tym przypadku na pewno doszło do zniszczenia nadajników. Minka zginęła między 19:00 a 1:00, bo wtedy miał przyjść kolejny sygnał. Jej ostatnia droga wiodła przez łąki i lasy pełne myśliwskich ambon" - pisze Maślak w mediach społecznościowych.
"Co trzeci zaobrożowany wilk zostaje zabity. Moim zdaniem, świadczy to o wyjątkowym poczuciu bezkarności sprawców. Jest to całkiem uzasadnione, bo wykrywalność jest bliska zero. Sprawcy wiedzą, że obrożę trzeba zniszczyć" - dodaje Maślak.
Czy Minka mogła zostać zastrzelona?
Dr Szewczyk planuje złożyć zawiadomienie do prokuratury, podejrzewając, że Minka mogła zostać zastrzelona.
- Ten schemat: ostatnie lokalizacje w pobliżu ambony, a potem zniknięcie wilka razem z obrożą, powtarza się po raz kolejny - mówi naukowiec. W przeszłości podobne przypadki kończyły się zniszczeniem obroży, co utrudniało śledztwo.
Co grozi za zastrzelenie wilka w Polsce?
Wilki w Polsce są pod ścisłą ochroną, a za ich zabicie grozi kara do 5 lat więzienia. Jednak, jak pokazują wcześniejsze przypadki, wyroki są często łagodne.
- Wykrywalność tego typu zdarzeń jest niewielka, bo wiele zastrzelonych zwierząt jest chowanych, zakopanych czy w inny sposób ukrywanych przez sprawców - mówił portalowi OKO.press prof. Michał Żmihorski z Instytutu Biologii Ssaków PAN.
Źródło: OKO.press