Przejęły stację badawczą. Niedźwiedzie polarne szaleją w Rosji
Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą na wyspie Kołiuczyn na Morzu Czukockim. Zwierzęta zostały sfilmowane przez blogera Wadima Makhorowa, który pokazał ich zachowanie w dawnych budynkach.
Co musisz wiedzieć?
- Niedźwiedzie polarne zamieszkały w opuszczonej stacji badawczej na wyspie Kołiuczyn na Morzu Czukockim.
- Bloger Wadim Makhorow sfilmował zwierzęta, które wykorzystują budynki jako schronienie.
- Stacja została opuszczona przez naukowców po upadku ZSRR ponad 30 lat temu.
Wyspa Kołiuczyn, położona u północno-wschodnich wybrzeży Rosji, stała się nowym domem dla grupy niedźwiedzi polarnych. Zwierzęta zajęły budynki dawnej radzieckiej stacji badawczej, która od ponad trzech dekad pozostaje nieużywana. Niezwykłe sceny zarejestrował bloger i podróżnik Wadim Makhorow, wykorzystując drona do nagrania zachowań niedźwiedzi.
Schrony w Białymstoku? Mieszkańcy wyglądali na zaskoczonych
Jak niedźwiedzie polarne wykorzystują opuszczoną stację badawczą?
Na nagraniach widać, jak niedźwiedzie swobodnie przemieszczają się po terenie stacji. Jeden z osobników próbował nawet złapać kamerę drona zębami, gdy ta zbliżyła się do niego. Inne zwierzęta wystawiały głowy z okien i drzwi budynków, reagując na obecność kamery.
- Myślę, że postrzegają te domy jako schronienie przed wiatrem, deszczem i innymi czynnikami. Ogólnie rzecz biorąc, dobrze się tam czują - powiedział Makhorow w rozmowie z agencją Reuters.
Dlaczego wyspa Kołiuczyn stała się schronieniem dla niedźwiedzi polarnych?
Stacja badawcza, którą obecnie zamieszkują niedźwiedzie, znajduje się w opuszczonej wiosce na wyspie Kołiuczyn. Naukowcy opuścili to miejsce tuż po rozpadzie Związku Radzieckiego, pozostawiając budynki nietknięte przez ponad 30 lat. Wyspa ma około 4,5 kilometra długości i leży na Morzu Czukockim, w rejonie, gdzie niedźwiedzie polarne występują naturalnie.
Obecność zwierząt w dawnych zabudowaniach pokazuje, jak szybko przyroda potrafi wykorzystać opuszczone przez ludzi miejsca. Nagrania Makhorowa, udostępnione w internecie, przyciągnęły uwagę miłośników przyrody i badaczy, ukazując nietypowe zachowania tych drapieżników w nowym środowisku.
Czytaj także: