Nie żyje druh Damian. Młody strażak miał zaledwie 19 lat
W wieku zaledwie 19 lat zmarł młody strażak, Damian. Mężczyzna brał udział w charytatywnym turnieju piłki nożnej. Nagle zasłabł.
Nie żyje 19-letni strażak.
Wiadomość o śmierci mężczyzny przekazał Waldemar Pawlak, prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straż Pożarnych RP. 19-latek brał udział w charytatywnym turnieju piłki nożnej. Nagle zasłabł i został przetransportowany do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
Pawlak zaapelował też, żeby w poniedziałek (19 grudnia) o godzinie 17:00 zawyły syreny, by upamiętnić zmarłego 19-latka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna nie mógł podnieść się ze śniegu. "Liczyła się każda minuta"
Nie żyje 19-letni Damian. "Charakter i serce zostawiał na boisku"
19-letni Damian był druhem w OSP Pluskowęsy w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Trenował piłkę nożną, reprezentował barwy LKS Promień Kowalewo Pomorskie, TAF Toruń i Albatros Brico Depot. Ostatnia drużyna poinformowała o śmierci mężczyzny za pomocą mediów społecznościowych. Klub w pięknych słowach pożegnał swojego zawodnika.
- Każdy dobrze wie, jakim zawodnikiem był Damian. Charakter i serce zostawiał na boisku jak mało kto. Niejednokrotnie nagradzany mianem najlepszego bramkarza turniejów czy lig. Wystarczyło, że założy swoje rękawice i każdy wiedział, że z Mumkiem nie będzie to łatwa przeprawa - napisali w poście.
- Mumek, gdziekolwiek jesteś, to był dla nas zaszczyt dzielić z tobą boisko. Dziękujemy i nie zapomnimy o Tobie - kończą wzruszające pożegnanie przedstawiciele drużyny.
