Nie żyje 9-latka. Nowe informacje dotyczące dramatu nad wodą
Prokuratura Rejonowa w Lublińcu wszczęła śledztwo po utonięciu 9-latki w stawie w Glinicy. Pojawiają się nowe informacje, dotyczące przebiegu zdarzeń. Zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji zwłok dziecka.
W związku ze śmiercią 9-letniej dziewczynki, która utonęła w stawie w Glinicy w powiecie lublinieckim, Prokuratura Rejonowa w Lublińcu podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa - taką informację przekazała Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
W ramach tego postępowania prokuratorzy będą badać, czy doszło do narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczynki - takie informacje przekazał w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek.
9-latka była nad wodą z siostrą i koleżanką
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 9-letnia dziewczynka spędzała czas nad stawem w Glinicy, niedaleko Lublińca, w towarzystwie swojej 11-letniej siostry i koleżanki. W pewnym momencie dziewczynka zdecydowała się wejść do wody, po czym straciła grunt pod nogami i zaczęła tonąć. Na miejsce zdarzenia wezwani zostali strażacy, którzy wyłowili dziewczynkę z wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalna decyzja kierowcy. Wyprzedził radiowóz na pasach
- Prowadzone czynności resuscytacyjne nie doprowadziły do powrotu akcji serca i obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon dziecka. Przeprowadzone wobec matki dziewczynki badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że kobieta była trzeźwa - poinformował prok. Ozimek.
W ramach dalszego postępowania planowane jest przeprowadzenie sekcji zwłok dziewczynki. Prokuratura będzie również badać, czy ewentualne zaniedbania ze strony matki w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem mogły narażać je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – dodał prok. Ozimek.