ŚwiatNie wszystko naraz

Nie wszystko naraz

Podzielność uwagi to mit. Nie jesteśmy w stanie robić kilku rzeczy równocześnie. Tak naprawdę zawsze wykonujemy jedną po drugiej - pisze tygodnik "Newsweek".

Jadę samochodem i zjadam śniadanie, umawiam się przez telefon na wizytę u dentysty, odbieram SMS-y, a na czerwonym świetle nakładam puder. I tak oszczędzam pewnie z 10 minut. To nic nadzwyczajnego. Dziś już mało kto prowadząc auto skupia się wyłącznie na ruchu ulicznym. Także w biurze i w domu wystawiamy na próbę podzielność uwagi, korzystając z komórek, e-maili, iPodów. Pytanie tylko, ile rzeczy jesteśmy w stanie zrobić jednocześnie? I czy możemy wykonywać wiele czynności naraz równie dobrze jak wtedy, gdy koncentrujemy się tylko na jednej? Naukowcy postanowili to sprawdzić.

Impulsem do rozpoczęcia badań były niepokojące dane amerykańskiej Human Factory and Ergonomics Society. Według szacunków tego towarzystwa w 2005 roku w Stanach Zjednoczonych 2600 osób poniosło śmierć na drogach i aż 330 tys. zostało rannych w wypadkach, do których doprowadziła nieuwaga kierowców, korzystających za kierownicą z telefonu - czytamy w "Newsweeku".

Naukowcy są zgodni: ludzka uwaga nie jest podzielna. Chociaż niektórzy z nich nie zgadzają się z poglądem, że to ogranicza nasze możliwości. Przeciwnie, ich zdaniem tkwi w tym głęboka logika. Mózg może bowiem decydować, które z zadań zasługuje na to, aby zająć się nim w pierwszej kolejności, a które - jako mniej ważne - mogą poczekać kilka milisekund.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)