Nie może zostać prezydentem z powodu błędu w dowodzie
Czeczeńska komisja wyborcza odmówiła zarejestrowania przed sierpniowymi wyborami prezydenckimi
kandydatury Malika Sajdułłajewa - przedsiębiorcy, który jako
jedyny miał szansę na pokonanie kandydata obozu władzy.
22.07.2004 | aktual.: 22.07.2004 15:37
Jako pretekst posłużył rzekomy błąd w dowodzie osobistym 39-letniego multimilionera. Jest tam napisane, że Sajdułłajew urodził się w Ałchan-Jurcie w Czeczenii, podczas gdy w 1965 roku republika nosiła nazwę Czeczeno-Inguszetii.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi dokumentów, dowód zawierający nieprawdziwe dane uważa się za nieważny - powiedział przewodniczący czeczeńskiej komisji wyborczej Abdul-Kerim Arsachanow cytowany przez agencję Interfax.
To zabawne - ocenił w rozmowie telefonicznej z PAP Sajdułłajew, który przebywa na urlopie we Francji. Oczywiście wiedziałem, że tak się to skończy i byłem pewien, że znajdą sposób, by się mnie pozbyć, tak jak przed rokiem - powiedział.
Sajdułłajew zastrzegł, że nie zamierza się odwoływać. Nie ma się komu skarżyć. Władze w Moskwie decydują o wyborach i to one kazały mnie skreślić z listy - uznał.
Według biznesmena, wybory przekształciły się w farsę. Prezydent, którego sobie wybiorą, nie będzie miał żadnego tytułu do sprawowania władzy. Jedynym legalnym prezydentem Czeczenii jest (lider separatystów Asłan) Maschadow - powiedział Sajdułłajew.
Przed wyborami w 2003 roku ten moskiewski multimilioner, właściciel totalizatora Rosyjskie Lotto i sponsor wielu akcji charytatywnych, był według jednego z sondaży był faworytem. Został jednak skreślony po tym, jak komisja uznała jego podpisy z poparciem za podrobione. Wybory - zgodnie z przewidywaniami - wygrał wówczas faworyt Moskwy Achmad Kadyrow, który w starciu z mało znanymi kandydatami dostał ponad 80% głosów.
Po śmierci Kadyrowa, który zginął w zamachu 9 maja, nowym faworytem Moskwy jest czeczeński minister spraw wewnętrznych Ału Ałchanow, a oznaką poparcia go przez Kreml była na samym początku kampanii wyborczej transmitowana przez telewizję audiencja u prezydenta Władimira Putina.
Wybory prezydenckie w Czeczenii odbędą się 29 sierpnia. Na razie zarejestrował się tylko Ałchanow, a chęć kandydowania zgłasza 10 innych osób. Wśród potencjalnych kontrkandydatów Ałchanowa nie ma żadnej znanej postaci.
Jakub Kumoch