Nie było napaści? Zwrot w sprawie rannych nastolatków

Zwrot w sprawie rannych nastolatków z Jarosławia. Choć początkowe doniesienia sugerowały, że zostali oni napadnięci, to wszystko wskazuje na to, że brali udział w bójce. Niewykluczone, że też usłyszą zarzuty.

Trzech 17-latków ranionych ostrym narzędziem
Trzech 17-latków ranionych ostrym narzędziem
Źródło zdjęć: © KPP Jarosław
Adam Zygiel

W piątek policja otrzymała zgłoszenie o rannych nastolatkach przy ulicy Elektrownianej w Jarosławiu. Trzech 17-latków miało rany zadane nożem. Trafili natychmiast do szpitala.

Początkowo mowa była o tym, że zostali zaatakowani przez grupę napastników. Policja zatrzymała w sumie kilkanaście osób. W większości to inni nastolatkowie, ale najstarszy agresor miał 38 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Samolot spadł na ruchliwą ulicę. Mrożące krew nagrania z Brazylii

Zwrot w sprawie

Okazało się, że nie było napaści, tylko cała grupa zorganizowała tzw. ustawkę. Sytuacja wymknęła się jednak spod kontroli i w ruch poszły noże.

Do tej pory aresztowano pięć osób, a do schroniska młodzieżowego trafiła też czwórka nastolatków.

Jak podaje "Fakt", to nie wszystko. W najbliższych dniach zarzuty mają usłyszeć także ranni 17-latkowie, którzy przebywają w szpitalu. Nie wiadomo, czy śledczy zdecydują się na wnioski o areszt.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (15)