W katastrofie zginęło 145 osób. Rodziny ofiar otrzymają jedynie po 12 tys. rubli, czyli około 400 dolarów odszkodowania od ubezpieczycieli linii lotniczych "Władywostok Avia".
Klebanow wyjaśnił, że rosyjskie prawo nie przewiduje państwowych rekompensat. Wicepremier poinformował również, że identyfikacja ofiar przebiega bardzo powoli i dlatego będzie się ona odbywała całodobowo. Do Irkucka przybyło już kilkudziesięciu członków rodzin ofiar, jednak lekarze wydali im - jak dotąd - jedynie 15 aktów zgonu.
Ilja Klebanow powiedział też, że najprawdopodobniej przyczyny katastrofy będą znane w poniedziałek po ekspertyzach danych z czarnych skrzynek samolotu. Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że wicepremier Klebanow w zeszłym roku, gdy przewodniczył komisji badającej przyczyny katastrofy atomowego okrętu podwodnego "Kursk" również informował o wykryciu tych przyczyn. Do dzisiaj jednak nie wiadomo dlaczego "Kursk" zatonął. (and)
