Nawrocki odpowiada na cła Trumpa. Krytykuje UE
- To, co stało się wczoraj, dla nie jest dobre dla UE i Polski. Jestem w głębokich obawach, że cła odwetowe UE wpłyną negatywnie na dobrobyt w państwie polskim - stwierdził Karol Nawrocki, odnosząc się do ceł nałożonych przez Donalda Trumpa.
Co musisz wiedzieć?
- Karol Nawrocki skrytykował decyzję Donalda Trumpa o nałożeniu ceł, wyrażając obawy o ich wpływ na Polskę i UE.
- Cła odwetowe UE mogą negatywnie wpłynąć na dobrobyt w Polsce, co podkreślił Nawrocki podczas spotkania z Amerykańską Izbą Handlową.
- Geopolityczny kryzys oraz kryzys UE to według Nawrockiego przyczyny decyzji Trumpa.
Kandydat PiS stwierdził ponadto, że decyzja amerykańskiego prezydenta to "reakcja na pewien geopolityczny kryzys, ale także kryzys UE".
- Jeśli zostaną wprowadzone cła odwetowe, nie będą dobre dla mojego kraju, dla naszego kraju - kontynuował Nawrocki podczas spotkania z członkami Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.
- Szanowni Państwo, bowiem już słyszymy, że Unia Europejska zamierza przyspieszyć podpisanie umowy z państwami Mercosur i wiemy, że Unia Europejska będzie podejmowała swoje decyzje wyłącznie w interesie największych państw Unii Europejskiej - Francji, Niemiec - zaznaczył Nawrocki.
"Nie jestem rzecznikiem Trump"
- Ja nie jestem rzecznikiem pana prezydenta Donalda Trumpa i moja perspektywa jest polska, ale to, co stało się wczoraj, nie jest dobre dla Unii Europejskiej, nie jest dobre dla Polski - podkreślił.
- Jestem w głębokich obawach, że cła odwetowe Unii Europejskiej wpłyną negatywnie na dobrobyt w państwie polskim - dodał. - Jako zwolennik Polski w Unii Europejskiej mam wiele żalu do UE do elit europejskich - podkreślił.
Nawrocki zapewnił ponadto, że gdy wygra wybory prezydenckie, to "będzie gotowy negocjować kwestie celne bezpośrednio ze Stanami Zjednoczonymi w relacjach bilateralnych".