Próbował uwieść setki dzieci. Sprawa może mieć międzynarodowy wymiar
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali 23-latka z Warszawy. Młody mężczyzna jest podejrzany o uwodzenie dzieci przez internet. W ostatnich kilku miesiącach miał podjąć próbę nawiązania kontaktu z niemal 300 małoletnimi w wieku poniżej 15 lat.
Śledczy z Katowickiego Zarządu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości ustalili, że 23-latek wykorzystywał popularne komunikatory społecznościowe do nawiązywania kontaktu z dziećmi w przedziale wiekowym od 8 do 12 lat.
"Ukrywał swoją prawdziwą tożsamość w kontaktach z małoletnimi, posługując się skradzionymi wcześniej wizerunkami dzieci. Gdy już nawiązał więź emocjonalną z przyszłą ofiarą, proponował udział w zabawie polegającej na wykonywaniu zleconych przez niego zadań. Gdy ofiara nie chciała się podporządkować do jego poleceń, groził, że upubliczni kompromitujący materiał znajomym lub rodzicom ofiary" - przekazało CBZC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier Tusk i bobry. "Tak, czasami należy wybierać"
Zmuszał dzieci do czynności seksualnych
Poinformowano, że w ten sposób zmuszał swoje ofiary do poddania się innym czynnościom seksualnym oraz do przekazywania materiałów pornograficznych. Zebrane materiały 23-latek przechowywał w specjalnym zaszyfrowanym miejscu w swoim telefonie komórkowym i komputerze.
Aby zmylić organy ścigania, często zmieniał konta komunikatorów i posługiwał się oprogramowaniem maskującym. Dzięki specjalnym aplikacjom rejestrował również nagrania. Policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy i telefon komórkowy, które były wykorzystywane do kontaktu z dziećmi.
Kilkadziesiąt ofiar pedofila
"Wstępne analizy wykazały, że podejrzany przez ostatnich kilka miesięcy podjął próbę nawiązania kontaktu z niemal 300 małoletnimi w wieku poniżej 15 lat. Ze zgromadzonych na tę chwilę informacji zidentyfikowano około 30 ofiar. W wyniku dalszych czynności służbowych liczba ta niestety może wzrosnąć" – przekazało CBZC.
Dodano również, że zabezpieczona korespondencja była prowadzona w językach polskim, angielskim, rosyjskim oraz japońskim, co świadczy o międzynarodowym charakterze prowadzonej sprawy.
Źródło: Policja, PAP