Naukowcy dowiercili się do antarktycznego jeziora. Szukają życia pod lodem
Amerykańscy naukowcy dowiercili się do antarktycznego jeziora ukrytego głęboko pod lodem. Teraz mają sprawdzić, czy w próbkach pobranej wody istnieją jakieś egzotyczne formy życia.
28.01.2013 | aktual.: 28.01.2013 15:59
Badacze dotarli do jeziora Whillans przykrytego warstwą lodu o głębokości ośmiuset metrów. Na swojej stronie internetowej naukowcy piszą, że najpierw czujniki zarejestrowały zmianę ciśnienia, potem kamera potwierdziła, że odwiert się udał.
Teraz w próbkach wody członkowie ekipy będą szukać mikroorganizmów. Jednocześnie detektory mają zgromadzić dane o historii tego jeziora i zmianach zachodzących w pokrywie lodowej.
To kolejny taki projekt badawczy. Wcześniej do antarktycznego jeziora Wostok dowiercili się Rosjanie - na razie nie wiadomo, co w nim znaleźli.
Ekipa brytyjska w grudniu przerwała własny odwiert ze względu na kłopoty techniczne.