Gimnazjalista korzystając z nieobecności rodziców pofarbował sobie włosy. Nauczycielka historii użyła do strzyżenia maszynki, którą przyniosła z domu.
Dyrektor szkoły Marek Czapliński był zaskoczony postępowaniem nauczycielki. Przeprowadził z nią rozmowę i zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji. (mag)