Nauczyciele odejdą na wcześniejszą emeryturę
Aż jedna dziesiąta nauczycieli z województwa
łódzkiego może do końca przyszłego roku przejść na wcześniejszą
emeryturę. Wielu zamierza skorzystać z tej możliwości - informuje
"Dziennik Łódzki".
26.09.2006 01:30
Raczej zdecyduję się na odejście- mówi Zofia Kłos, polonistka w Gimnazjum nr 2 w Rawie Mazowieckiej. Po pierwsze, zdrowie już nie to, po drugie, z młodzieżą pracuje się coraz trudniej, a klasy są coraz mniej liczne z powodu niżu demograficznego. Do tego sytuacja polityczna jest niepewna. Jaką mamy gwarancję, że nie zostaniemy zwolnione?- pyta.
Według Leszka Klepińskiego, z Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim, odejdzie ogromna liczba nauczycieli. Niechętnie mówią jednak na ten temat. Każde pytanie o ewentualne odejście traktują jako próbę nacisku. Mają czas, mogą się jeszcze zastanowić -mówi Klepiński.
Wcześniejsza emerytura przysługuje osobom z 30-letnim stażem pracy w oświacie (w tym 20 lat z uczniami). Mogą odejść lub zostać i pracować do 60. roku życia kobiety i 65. roku życia mężczyźni. Ze szkół podległych miastu oraz starostwu w Tomaszowie Mazowieckim uprawnienia takie ma 88 nauczycieli, w Rawie Mazowieckiej - 45, w Piotrkowie tylko ze szkół miejskich może odejść 117 osób, a w Bełchatowie - 31.
Wielu nauczycieli ma nadzieję, że nabytą już emeryturę będą mogli zawiesić i nadal pracować. Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego zapewnia, że związek nieustannie walczy, by nauczyciele mieli prawo do odejścia na emeryturę w dowolnej chwili. (PAP)