Nauczyciel w szpitalu po brutalnym ataku wychowanka
Nauczyciel z Zakładu Poprawczego w
Jerzmanicach Zdroju trafił do szpitala po brutalnym
ataku jednego z nieletnich wychowanków.
25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 20:19
Napastnik został ujęty przez strażników podczas próby ucieczki i przekazany do dyspozycji prokuratury. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy Marlena Mokrzanowska nauczyciel jest przytomny, ale jego stan jest poważny. Prawdopodobnie będzie musiał zostać poddany operacji głowy.
Jak wynika z oświadczenia przesłanego przez dyrektora Zakładu Poprawczego w Jerzmanicach Zdroju Jana Wolskiego, do "brutalnego ataku wychowanka na nauczyciela" doszło we wtorek podczas zajęć warsztatowych. Wskutek ataku nauczyciel "odniósł bardzo poważne obrażenia głowy" i został w ciężkim stanie przewieziony na oddział neurochirurgii legnickiego szpitala.
Jak podaje dyrektor, podczas ćwiczeń praktycznych przy obróbce kamienia jeden z wychowanków dwukrotnie uderzył nauczyciela w tył głowy ostrą częścią kamiennego elementu. Nauczyciel stracił przytomność, a napastnik zabrał mu klucze i próbował uciec.
O dalszym losie napastnika zdecyduje sąd rodzinny. Jeśli potraktuje atak jako usiłowanie zabójstwa, może przekazać dalsze postępowanie do sądu karnego, przed którym nieletni odpowiadałby jak dorosły przestępca.