Trwa ładowanie...
d249dr6
27-02-2009 07:17

Nauczyciel molestował uczennicę i wszyscy milczeli?

Nauczyciel z Podlasia, który molestował uczennicę został aresztowany. Pracował też jako kurator sądowy. O jego „dziwnym zachowaniu” mówiono od dawna - czytamy w "Rzeczpospolitej".

d249dr6
d249dr6

- To była tajemnica poliszynela. Wszyscy szeptali o jego upodobaniach do młodych dziewczyn, ale nikt nie miał na to twardych dowodów - mówi „Rzeczpospolitej” nauczycielka z Łukowa. 46-letniego Artura B. zna od wielu lat. Dlatego nie była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że w ubiegłym tygodniu nauczyciel został aresztowany.

- Jest podejrzany o kilkukrotne „doprowadzenie małoletniej do poddania się innej czynności seksualnej” - informuje Beata Syk-Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Nie przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.

Do molestowania miało dojść w gimnazjum w Trzebieszowie, gdzie od kilku lat Artur B. uczył biologii. Jego ofiarą miała być 14-letnia uczennica, której matka powiadomiła policję. W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Łukowie aresztował nauczyciela na miesiąc.

Krzysztof Woliński, wójt Trzebieszowa, przyznaje, że niektórzy odbierali zachowanie Artura B. jako „dziwne”. - Zawsze elegancko ubrany, zasadniczy, lubił wojskowy rygor. Może i zdarzyło mu się spojrzeć za młodą dziewczyną, ale to nie jest jeszcze dowód, by oskarżać kogoś o molestowanie - zaznacza Woliński.

Wcześniej Artur B. pracował w Szkole Podstawowej nr 4 w Łukowie. - Miał wygórowane ambicje. Od uczniów żądał rzeczy, które są wymagane na maturze, rodzice byli niezadowoleni - mówi dyrektor szkoły Elżbieta Pogodzińska. - Ale nie mieliśmy żadnych informacji o jego nieobyczajnym zachowaniu.

d249dr6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d249dr6
Więcej tematów