Nastolatek zabił matkę, zwłoki schował w zamrażarce
Do makabrycznego morderstwa doszło w Kalifornii. 19-latek zabił swoją matkę, a jej zwłoki poćwiartował i ukrył w zamrażarce - podaje wydanie internetowe "Daily News".
Nastolatek latynoskiego pochodzenia zjawił się w komisariacie w Los Angeles i powiedział policjantom, że zamordował własną matkę. Powiedział funkcjonariuszom, gdzie mogą znaleźć jej zwłoki.
Policja odnalazła poćwiartowane ciało w zamrażarce w domu 19-latka. Na razie jednak tożsamość zamordowanej osoby nie została potwierdzona.
Według ustaleń "Daily News", rodzina twierdzi, że chłopak jest "niezrównoważony psychicznie", ale nikt nie podejrzewał, że może skrzywdzić własną matkę.
Tymczasem telewizja Fox News przytacza opinię jednego z sąsiadów nastolatka, który ujawnił, że był on "miłym i bardzo spokojnym chłopcem, który wpadł w złe towarzystwo" i zaczął "wariować po śmierci swojej dziewczyny".
Sąd orzekł wobec 19-latka areszt bez możliwości wyjścia za kaucją. Oficjalnie jest on podejrzany o popełnienie morderstwa.
NaSygnale.pl: Zabił ją, bo nie chciał oddać pożyczonych pieniędzy