ŚwiatNasilają się zamachy na funkcjonariuszy irackich

Nasilają się zamachy na funkcjonariuszy irackich


Wysoki urzędnik państwowy został zastrzelony w niedzielę rano w Bagdadzie; był to drugi w ciągu 24 godzin zamach na funkcjonariusza nowej ekipy rządzącej. Zaostrzenie środków bezpieczeństwa wokół polityków irackich i przedstawicieli służb bezpieczeństwa mogło - jak pisze Reuters - skłonić zamachowców do zmiany celu ataków - będą nimi mniej prominentne i słabiej strzeżone osoby.

Nasilają się zamachy na funkcjonariuszy irackich
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

13.06.2004 | aktual.: 13.06.2004 20:16

W sobotę w dwóch oddzielnych atakach zastrzelono w Bagdadzie wiceministra spraw zagranicznych Bassama Saleha i raniono dowódcę irackiej straży granicznej gen. Husajna Mustafę. Bassam Saleh zajmował się organizacjami międzynarodowymi i współpracą. Rzecznik MSZ odpowiedzialnością za jego śmierć obarczył zwolenników reżimu byłego dyktatora Saddama Husajna.

W niedzielę został zamordowany w Bagdadzie dyrektor departamentu w Ministerstwie Oświaty Kamal al-Dżarah. Nieznani sprawcy ostrzelali 63-letniego dyrektora do spraw kulturalnych przed jego domem w dzielnicy Gazalia, zabijając go na miejscu. Tego samego dnia zastrzelono w Bagdadzie profesora geografii Sabriego al-Bajata, który wychodził z kampusu Uniwersytetu Bagdadzkiego.

Ataki i morderstwa nasiliły się wraz ze zbliżaniem się daty przekazania władzy nowemu irackiemu rządowi. Okupacja amerykańska kończy się oficjalnie 30 czerwca, kiedy władzę przejmie tymczasowy rząd Ijada Alawiego. Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ wojska amerykańskie i koalicyjne mogą pozostać w Iraku do pierwszych miesięcy 2006 roku, to jest do czasu utworzenia stałego rządu Iraku.

Antyamerykańskie siły w Iraku to sunniccy powstańcy, obcy bojownicy islamscy i szyicka milicja Muktady al-Sadra, zwana Armią Mahdiego.

W sobotę wybuch samochodu-pułapki w pobliżu wjazdu na teren amerykańskich koszar Camp Curvo w Bagdadzie zabił 12 Irakijczyków, w tym czterech policjantów, i ranił 13 osób.

W pobliżu Bakuby, na północny wschód od Bagdadu, tego samego dnia uniknął śmierci starszy funkcjonariusz irackiej policji, którego ostrzelano z przejeżdżającego samochodu. Bakuba jest jednym z bastionów sunnickich i sceną częstych ataków na oddziały amerykańskie i sprzymierzone siły irackie.

W podobnym zamachu, na północ od Bagdadu, w sobotę odniósł lekkie obrażenia dowódca policji gen. Husajn Abdul-Karim, a jego kierowca zginął.

W Kirkuku na północy Iraku w sobotę wieczorem zamordowano kurdyjskiego duchownego sunnickiego, szejka Ijada Kurszyda Abdel Razzaka. 37-letni imam meczetu Almaza al-Thanija, znany z obrony praw Kurdów, zginął w swym domu od kul wystrzelonych przez nieznanych napastników. Jak powiedział AFP pułkownik policji Abdel Ibrahim, był to pierwszy zamach na kurdyjskiego duchownego sunnickiego. W Kirkuku, zamieszkanym przez Kurdów, Arabów i Turkmenów, utrzymuje się duże napięcie, podsycane niepewnością co do przyszłości politycznej.

W podobnym zamachu w Kirkuku zginął były urzędnik, a rannych zostało sześciu patrolujących miasto policjantów.

W niedzielę w Bagdadzie na dawny saddamowski Pałac Republiki, wykorzystywany przez koalicję pod przywództwem USA, spadł pocisk artyleryjski, ale obyło się bez ofiar.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)