Napieralski: referendum ws. prywatyzacji służby zdrowia - bezzasadne
Referendum w sprawie prywatyzacji służby zdrowia jest bezzasadne - uważa szef SLD Grzegorz Napieralski. Podkreśla, że podobnie jak prezydent, który
zaproponował referendum, nie chce prywatnej służby zdrowia, ale
uważa, że jest to sprawa, która nie powinna być rozstrzygana w
taki sposób.
08.10.2008 | aktual.: 08.10.2008 12:36
Napieralski ocenił w TVN24, że referendum jest bezzasadne, gdyż większość sił politycznych nie chce prywatyzacji szpitali, które dzisiaj istnieją i są w zasobach państwa. Jego zdaniem referendum powinno być przeprowadzane w sprawach jasnych, czytelnych, zamkniętych. Musi być pytanie ostre, czegoś musi dotyczyć - powiedział Napieralski.
To nie jest temat, który, moim zdaniem, powinien być w referendum. Rozumiem zagranie pana prezydenta, bo ono jest z jego punktu widzenia dobre. Prezydent staje w obronie tych osób, tych Polaków, którzy czują się zagrożeni - dodał.
Napieralski zapytany, czy SLD zgodziłoby się na wstrzymanie prac nad ustawami zdrowotnymi, o co wnosił we wtorkowym orędziu telewizyjnym prezydent Lech Kaczyński, powiedział, że to byłoby złe.
Zgadzam się z prezydentem w jednej sprawie, że nie chcemy prywatnej służby zdrowia na majątku państwowym i to wszystko - zaznaczył. Jak jednak podkreślił, reforma służby zdrowia musi zostać przeprowadzona, a system - poprawiony.
Zdaniem Napieralskiego Platforma Obywatelska musi rozmawiać z SLD jako partnerem strategicznym. Jeśli partner strategiczny ma swoje uwagi do danych ustaw, to PO, jeśli chce skutecznie rządzić, musi te uwagi uwzględnić. Jeżeli uwzględni, to dlaczego mielibyśmy coś blokować? - mówił.
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział we wtorek, że w najbliższym czasie zwróci się do Senatu z wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie prywatyzacji ochrony zdrowia. Prezydent zapowiedział także, że poprosi koalicję rządową o wstrzymanie prac parlamentarnych nad planami prywatyzacji służby zdrowia - do czasu rozstrzygnięcia tej sprawy w referendum.
Również we wtorek szef klubu parlamentarnego Lewicy Wojciech Olejniczak - podkreślając, że Sojusz jest przeciwny prywatyzacji szpitali - powiedział, że jego ugrupowanie opowiada się za referendum w sprawie reformy służby zdrowia.