Napięcie na linii USA‑Chiny. Urzędnik Pentagonu udał się na Tajwan

Reprezentant Pentagonu, zastępca asystenta sekretarza obrony Michael Chase, odwiedził Tajwan - podał dziennik "Financial Times". Ta wizyta może przyczynić się do wzrostu napięcia między Pekinem a Waszyngtonem. Tajwański minister obrony Chiu Kuo-cheng nie potrafi jeszcze potwierdzić tego dyplomatycznego wydarzenia, jednak, jak powiedział, "ci, którzy są dla nas przyjaźni, są mile widziani".

Tajskie wojsko szykuje się na wojnę. Chiny zapowiadają od dawna atak na Tajpej. Wizyta przedstawiciela Pentagonu może podnieść ciśnienie i zaostrzyć konflikt
Tajskie wojsko szykuje się na wojnę. Chiny zapowiadają od dawna atak na Tajpej. Wizyta przedstawiciela Pentagonu może podnieść ciśnienie i zaostrzyć konflikt
Źródło zdjęć: © Getty Images | © 2022 Bloomberg Finance LP

O planach spotkania poinformował w piątek "Financial Times", powołując się na własne źródło. Władze Tajwanu nie są jeszcze pewne realizacji takich planów - skomentował w piątek minister Chiu Kuo-cheng, tymczasem wydarzenie stoi pod znakiem zapytania, póki nie będzie oficjalnych zawiadomień.

Jeśli faktycznie dojdzie do piątkowej wizyty, będzie to znaczące krok w relacjach USA-Tajwan. Michael Chase byłby wówczas najwyższym przedstawicielem amerykańskiej obrony, jaki odwiedził Tajpej w ostatnich latach.

Spotkanie nie spodoba się Chinom. Zaostrza się bowiem konflikt pomiędzy Pekinem a Waszyngtonem. Sprawa Tajwanu to tylko jedna z płaszczyzn nieporozumień pomiędzy państwami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chiny uważają wyspiarskie państwo ze stolicą w Tajpej za swoją własność i domagają się, aby zagraniczni urzędnicy nie odwiedzali ich terytorium bez stosownych dyplomatycznych uzgodnień z rządami chińskimi. Grożą Tajwanowi wojną.

"Financial Times": wysokiej rangi urzędnik Pentagonu przybędzie na Tajwan

Jak podkreśla "FT", rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin podczas przemówienia w Pekinie akcentował, że rząd jest zdecydowanie przeciwny oficjalnym interakcjom i powiązaniom wojskowym między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem.

W sierpniu zeszłego roku Chińczycy dali wyraz swojemu niezadowoleniu z wizyty w Tajpej ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi. Okazali swój gniew, organizując niebezpieczne manewry wojskowe w okolicach wybrzeża tajwańskiego.

Chociaż Stany Zjednoczone, podobnie jak większość krajów, nie mają formalnych powiązań dyplomatycznych z Tajwanem, są najważniejszym dostawcą broni na wyspę. Oba kraje mają bliskie stosunki w zakresie bezpieczeństwa. Wyspę odwiedzają też, tak jak jest to w planach przewidzianych w najbliższym czasie, amerykańscy urzędnicy ds. obrony.

Projekt, o jakim informuje "Financial Times", zaogni relacje chińsko-amerykańskie, zaostrzone w ostatnich tygodniach po zestrzeleniu przez armię amerykańską chińskiego balonu szpiegowskiego u wybrzeży Karoliny Południowej. Chiny twierdzą, że balon służył do monitorowania pogody.

Wybrane dla Ciebie