Napięcie między Węgrami a Ukrainą. Chodzi o tajemniczą śmierć poborowego
Budapeszt zapowiada sankcje wobec ukraińskich liderów, jeśli Unia Europejska nie podejmie działań w sprawie śmierci Węgra z Zakarpacia.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? Węgierskie władze oskarżają Ukrainę o przymusowy pobór, który miał doprowadzić do śmierci Węgra z Zakarpacia.
- Jakie działania podjęto? Węgry złożyły formalny wniosek o sankcje wobec trzech ukraińskich urzędników.
- Jak zareagowała Ukraina? Ambasada Ukrainy na Węgrzech odrzuca zarzuty i deklaruje otwartość na śledztwo.
- W międzyczasie Viktor Orban rozpoczął nową kampanię przeciwko Ukrainie. Jak wynika z ustaleń DW, również za pomocą fałszywych filmów.
Szef kancelarii premiera Węgier, Gergely Gulyas, zapowiedział, że jeśli Unia Europejska nie nałoży sankcji na ukraińskich liderów odpowiedzialnych za śmierć Węgra z Zakarpacia, Budapeszt podejmie takie kroki samodzielnie. "Dostępne informacje są wystarczające, aby jasno stwierdzić, że ta forma przymusowego poboru jest niedopuszczalna" - stwierdził Gulyas.
Dlaczego Węgry chcą sankcji?
Węgierskie władze twierdzą, że mężczyzna zginął w wyniku próby siłowego wcielenia go do ukraińskiej armii. Szef węgierskiej dyplomacji, Peter Szijjarto, złożył formalny wniosek o umieszczenie na liście sankcyjnej trzech osób z ukraińskiego ministerstwa obrony i sił zbrojnych. "To oni odpowiadają za przymusowy pobór na Ukrainie" - dodał Szijjarto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożary w Polsce. "Rodzi się pytanie ile z nich jest przypadkowe"
Jakie są stanowiska obu stron?
Węgierskie MSZ wezwało ambasadora Ukrainy w Budapeszcie, aby wyjaśnić sytuację. Według węgierskich władz ukraińscy rekruterzy mieli pobić mężczyznę, który stawiał opór przy próbie doprowadzenia go do komisji wojskowej.
Z kolei ambasada Ukrainy na Węgrzech poinformowała, że przyczyną zgonu był zator płucny i "kategorycznie odrzuca wszelkie zarzuty dotyczące przymusowego poboru do wojska, znęcania się lub łamania praw człowieka". Kijów zadeklarował otwartość na "przejrzyste śledztwo" w tej sprawie.