Napadli na hipermarket i wpadli?
Trzech mężczyzn i jedną kobietę podejrzanych o bezprecedensowy napad 12 grudnia na sklep komputerowy w hipermarkecie w Gdyni zatrzymali funkcjonariusze gdańskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego. Przestępcy staranowali samochodem drzwi do sklepu i ukradli sześć laptopów.
23.12.2004 | aktual.: 23.12.2004 12:49
Do napadu sprawcy użyli skradzionego volkswagena passata, którego następnie podpalili w pobliżu hipermarketu. Ochroniarze sklepu podjęli interwencję, ale wówczas napastnicy ostrzelali ich amunicją do gry w paintball (gra, w której uczestnicy strzelają do siebie z pistoletów pneumatycznych nabojami wypełnionymi farbą).
Jak powiedział w czwartek dziennikarzom w Gdańsku szef miejscowego oddziału CBŚ Jarosław Marzec, podejrzane osoby zostały zatrzymane w swoich mieszkaniach na terenie Gdyni. Stało się to we wtorek i środę.
W mieszkaniach znaleziono całe przestępcze wyposażenie, czyli kominiarki, maski i broń do paintballa. Zabezpieczyliśmy też dokumentację i przedmioty mogące świadczyć o tym, że grupa na tym jednym napadzie nie planowała poprzestać - dodał Marzec. Funkcjonariusze CBŚ ustalili, że grupa skupiona była przy jednym z trójmiejskich klubów walki.
Zatrzymani to: 20-letni Marcin Ś., 25-letni Piotr B., 26-letni Waldemar K. oraz absolwentka politologii, prowadząca własną działalność gospodarczą, dziewczyna jednego z mężczyzn, 25-letnia Zuzanna S.
Dwóch z zatrzymanych mężczyzn było już wcześniej karanych, Waldemar K. za przemyt narkotyków oraz Piotr B. za rozbój.
W piątek cała czwórka zostanie doprowadzona do Sądu Rejonowego w Gdyni z wnioskami o areszt.