Największe katastrofy kolejowe świata
W pociągach giną tysiące ludzi, największe katastrofy pochłonęło ponad tysiąc ofiar.
Tysiące ofiar katastrofy kolejowej - zdjęcia
Tysiące ofiar śmiertelnych i nieliczni ranni, którzy przeżyli, wybuchy o sile małych bomb atomowych i całe miejscowości zmiecione z powierzchni ziemi - tak wyglądały najtragiczniejsze katastrofy pociągów w historii. Ich skutki były gorsze od katastrof lotniczych i skalą znacznie przewyższały zderzenie pociągów w okolicach Szczekocin. Dane na temat ofiar często różnią się nawet o kilkaset osób. Gdy pociągi są przepełnione, trudno ustalić dokładną liczbę pasażerów, liczbę ofiar często zaniżają także państwa, w których wypadki się wydarzyły.
Zobacz dziesięć największych katastrof w historii kolei.
Na zdjęciu: 24 kwietnia 2004 roku, Riongczon w Koeri Północnej. Trzy dni wcześniej w tym miejscu zderzyły się na stacji dwa pociągi przewożące łatwopalne substancje. W wyniku eksplozji zniszczeniom uległo niemal 2 tys. budynków. Dokładna liczba ofiar pozostaje nieznana. Według oficjalnych danych podanych przez Koreę Północną, miało w niej zginąć ok. 160 osób, a 1,3 tys. odniosło rany. Media z Korei Południowej mówiły nawet o 3 tys. zabitych. Jeśli te informacje są prawdziwe, byłaby to największa katastrofa kolejowa na świecie.
(mb)
Tanzania, 288 ofiar śmiertelnych
24 czerwca 2002 roku, katastrofa pociągu w regionie Dodoma w środkowej Tanzanii. Według różnych danych zginęło wtedy 281 lub 288 osób. Pociąg przewoził 1,2 tys. pasażerów. Powodem katastrofy była awaria hamulców. Pociąg który zatrzymał się na wzniesieniu, zaczął się cofać, staczając się po torach uderzył w inny skład znajdujący się za nim. W konsekwencji 21 z 22 wagonów wypadło z torów.
Indie, 308 ofiar
20 sierpnia 1995 roku w okolicach miejscowości Firozabad w Indiach zderzyły się dwa pociągi przewożące łącznie 2,2 tys. pasażerów. Według różnych źródeł w katastrofie zginęło od 308 do ponad 400 osób.
Iran, 328 ofiar
18 lutego 2004 roku mała miejscowość Khayyam w Iranie, niedaleko miasta Niszapur, została niemal całkowicie zniszczona po tym, jak 51 nie pilnowanych przez nikogo wagonów stoczyło się kilkanaście kilometrów ze wzgórza i wybuchło niszcząc wszystkie budynki w Khayyam. Wagony były wypełnione m.in. siarką i benzyną. W katastrofie zginęło 328 osób.
Na zdjęciu: ciała zabitych w katastrofie.
Angola, 350 ofiar
22 września 1994 roku w Tolundzie w Angoli zginęło 350 osób po tym, jak pociąg pasażerski stoczył się do wąwozu. Powodem katastrofy była awaria hamulców.
Na zdjęciu: pociąg przewożący ludzi w Angoli, 6 czerwca 2005 roku, 11 lat po katastrofie w Tolundzie.
Pakistan, 350 ofiar
4 stycznia 1990 roku, katastrofa z udziałem trzech pociągów pasażerskich pochłonęła 350 ofiar śmiertelnych. Jeden ze składów uderzył w inny, uszkodzony, wyrzucając wagony na trasę przejazdu trzeciego z pociągów. Według oficjalnej wersji podanej przez pakistańskie koleje, przyczyną katastrofy było niepoprawne odczytanie sygnałów przez jednego z maszynistów.
Na zdjęciu: Benazir Bhutto, ówczesna premier Pakistanu rozmawia z rannymi w katastrofie pociągów.
Egipt, 383 ofiary
20 lutego 2002 roku, pociąg relacji Kair-Luksor spłonął niemal całkowicie. W katastrofie zginęło 383 osób, liczba ofiar mogła być jednak znacznie większa. Według niezależnych źródeł, w przeładowanym pociągu mogło jechać nawet 2 tys. osób, czyli dwukrotnie więcej niż podawał egipski rząd.
Świat obiegły zdjęcia z wnętrza wagonów, zasłanych spalonymi ciałami ofiar.
Etiopia, 428 ofiar
13 stycznia 1985 roku, 200 km od stolicy Etiopii Addis-Abeby 428 osób zginęło, a kolejne 370-500 zostało rannych po tym, jak pociąg stoczył się do wąwozu. Za przyczynę katastrofy uznano zbyt dużą prędkość pociągu, która spowodowała wypadnięcie z torów na zakręcie.
Na zdjęciu: nielegalni imigranci odsyłani do Etiopii, w pociągu wyjeżdżającym z Dżibuti. 15 września 2003 roku.
Francja, 540-700 ofiar
12 grudnia, 1917 roku przeładowany pociąg z francuskimi żołnierzami wracał z Włoch, rozbił się w okolicach Fréjus. Wagony zbudowane w większości z drewna szybko stanęły w płomieniach. Ze względu na ogromne zniszczenia, udało się zidentyfikować tylko 425 ofiar. Przyczyną katastrofy była nadmierna prędkość, pociąg jechał ok. 135 km/h, w konsekwencji mimo prób hamowania, nie udało się go zatrzymać.
Na zdjęciu: francuski pociąg podczas I wojny światowej, zabiera z frontu amerykańskich rannych żołnierzy.
ZSRR, 575 osób
4 czerwca 1989 roku w Związku Radzieckim pod Ufą w ogromnym wybuchu zginęło co najmniej 575 osób jadących w dwóch pociągach na trasie kolei transsyberyjskiej. Przyczyną był wybuch gazu ulatniającego się w pobliskiego gazociągu. Wybuch spowodowały iskry z dwóch mijających się pociągów, które wjechały w chmurę gazu. Siłę eksplozji szacuje się na 300-10 000. ton trotylu. Dla porównania, bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę miała siłę 13 tys. ton trotylu.
W pociągach jechało wiele dzieci wracających lub jadących na wakacje nad morzem Czarnym.
Sri Lanka, 1700 ofiar
29 grudnia 2004 roku tsunami zmiotło z torów pociąg z ponad 2 tys. pasażerów. Według oficjalnych informacji, śmierć poniosło co najmniej 1,7 tys. osób, różne źródła szacują liczbę ofiar na ponad 2 tys. Udało się odnaleźć tylko 900 ciał.
(mb)