Wiemy, kto wesprze Trzaskowskiego na ostatniej prostej kampanii
- To będzie najważniejsze i największe wydarzenie w kampanii Rafała Trzaskowskiego przed pierwszą turą wyborów - zapowiadają współpracownicy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Jak dowiaduje się WP, na wiecu na placu Wolności w Poznaniu z Trzaskowskim ma wystąpić jego rywal z prawyborów w KO - Radosław Sikorski.
Kilka tysięcy osób i największa mobilizacja przed pierwszą turą wyborów prezydenckich - tak sztabowcy Rafała Trzaskowskiego zapowiadają jego wystąpienie na placu Wolności w Poznaniu. Wydarzenie odbędzie się o godz. 15:30.
Kandydat KO na prezydenta ma zarysować oś sporu w tych wyborach i jasno dać do zrozumienia, "dlaczego są tak ważne". Ma wysłać sygnał, że tylko on gwarantuje "stabilność w niestabilnych czasach".
Będzie mobilizował swoich sympatyków, ale również wysyłał pojednawcze sygnały do wyborców pozostałych kandydatów - tak, by "zgromadzić wokół siebie jak najszersze grupy społeczne".
Na wiecu Rafała Trzaskowskiego ma wystąpić "gość specjalny" - symboliczna postać dla szeroko rozumianego "obozu demokratycznego" - słyszymy. Okazuje się, że tym gościem będzie Radosław Sikorski, który przegrał wewnętrzne wybory w partii z Trzaskowskim, walcząc o poparcie partii w wyścigu prezydenckim.
Kandydat KO przemówi około 1,5 godziny po wystąpieniu jego głównego rywala - Karola Nawrockiego. Kandydat PiS ma zaplanowaną konwencję w Łodzi. O jej szczegółach pisaliśmy w Wirtualnej Polsce.
Jak pisaliśmy już w WP, PiS i sztab wyborczy Karola Nawrockiego zamierzają wykorzystać krytyczne wypowiedzi Sikorskiego na temat Trzaskowskiego z czasu prekampanii prezydenckiej w Koalicji Obywatelskiej. Sztab kandydata KO ma tego świadomość. I dlatego szykuje odpowiedź.
W KO usłyszeliśmy opinie, że ruch PiS był łatwy do przewidzenia, ale "Radek stanie za Rafałem murem". Poza tym - jak przyznają sami politycy KO - prawybory, z których negatywne opinie Sikorskiego o Trzaskowskim może wykorzystać PiS, były trochę "politycznym teatrem". - Sikor ma o Rafale bardzo dobre zdanie - przekonywał nas polityk KO.
Przypomnijmy też, że Sikorski (jak pokazało m.in. badanie dla WP sprzed kilku miesięcy) jest najpopularniejszym ministrem w rządzie Donalda Tuska. Podczas swojego niedawnego wystąpienia w Sejmie, wykrzyczał z mównicy hasło kampanijne kandydata KO: "Cała Polska naprzód!". Skrytykował go za to prezydent Andrzej Duda.
Kluczowa mobilizacja
Przed nami więc polityczna niedziela - ważna dla Nawrockiego i dla Trzaskowskiego. Ostatnie sondaże nie sprzyjały kandydatowi KO. Kandydat PiS zaś - zwłaszcza po debatach - nieznacznie zbliżył się do najważniejszego przeciwnika.
Faworytem we wszystkich badaniach jest niezmiennie Rafał Trzaskowski. W jego sztabie jednak podkreślają, że im bliżej wyborów, tym zainteresowanie Polaków będzie większe - a to ma sprzyjać właśnie Trzaskowskiemu. - Musimy nie tylko podtrzymywać, ale budować mobilizację i mówić o stawce tych wyborów. Nie odpuścimy żadnego dnia tej kampanii - zapowiadają politycy KO.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski