Najcięższy król świata ma się dobrze
Król Tonga Taufa'ahau Topou IV (AFP)
Figurujący w księdze rekordów Guinness'a jako najcięższy monarcha świata król Tonga, Taufa'ahau Topou IV cieszy się nadal dobrym zdrowiem. Zapewnił o tym dwór królewski malutkiego państewka na południowym Pacyfiku, dementuując tym samym informacje o ciężkiej chorobie 83-letniego monarchy.
Jego Królewska Mość, jak zwykle, gimnastykuje się 3 razy w tygodniu oraz regularnie spaceruje po pałacowych ogrodach - głosi komunikat dworu. Dwór przyznał jednak, że zgodnie z radą lekarzy, którzy obawiali się, iż monarcha może się poturbować, gdyby pod jego ciężarem zawali się strop, apartamenty królewskie zostały przeniesione na parter pałacu.
Księga światowych rekordów Guinness'a podaje, że mierzący 190 cm wzrostu król Tonga w 1976 roku ważył 209,5 kg. Później monarcha wziął się za swoją nadwagę i schudł do 127 kilogramów.(aka)