Najbliższy współpracownik Putina podał się do dymisji
– Mogę potwierdzić, że faktycznie Dmitrij Nikołajewicz Kozak podał się do dymisji. Na własną prośbę – przekazał dziennikarzom rzecznik rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow. Kozak był jednym z najbliższych współpracowników Władimira Putina.
Dmitrij Kozak
Co musisz wiedzieć:
- Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych doradców Putina i przeciwnik wojny z Ukrainą, zrezygnował ze stanowiska zastępcy szefa administracji Kremla.
- Kozak już w 2022 roku sprzeciwiał się pełnoskalowej inwazji i proponował porozumienie z Kijowem, co zostało odrzucone przez Putina.
- Ostatnio Kozak utracił wpływy na politykę wobec Ukrainy i Mołdawii, a jego kompetencje przejął Siergiej Kirijenko.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w czwartek potwierdził doniesienia rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych współpracowników Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji prezydenta Rosji.
– Mogę potwierdzić, że faktycznie Dmitrij Nikołajewicz Kozak podał się do dymisji. Na własną prośbę – przekazał dziennikarzom rzecznik Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityczny spór o zniszczony dom. "Każda strona chce coś ugrać"
Kozak otwarcie sprzeciwił się wojnie w Ukrainie
Wcześniej w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że rosyjski dyktator miał zdymisjonować Kozaka. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił: – Decyzja Putina o zwolnieniu swojego bliskiego doradcy po tym, gdy ten opowiedział się za zakończeniem wojny z Ukrainą, jeszcze raz dowodzi, że Putin i jego doradcy chcą kontynuacji wojny.
Rosyjskie media informowały, że 66-letni Kozak miał złożyć rezygnację 13 lub 14 września, a obecnie rozważa oferty pracy w sektorze biznesowym.
Kozak był jedynym uczestnikiem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Rosji z 21 lutego 2022 roku, który otwarcie sprzeciwił się wojnie przeciwko Ukrainie. Był także zwolennikiem zakończenia pełnoskalowej agresji w początkowym etapie, pod warunkiem rezygnacji Ukrainy z aspiracji do NATO. Projekt takiego porozumienia został jednak odrzucony przez Putina, który dążył do aneksji całej Ukrainy.
W ostatnich miesiącach Kozak stracił również wpływy w sprawach dotyczących Mołdawii – podobnie jak w 2022 roku w przypadku Ukrainy. Kompetencje te przejął pierwszy zastępca szefa administracji prezydenta Rosji, Siergiej Kirijenko.
Najbardziej lojalny i zaufany współpracownik Putina
Dotąd Kozak był uważany za jednego z najbardziej lojalnych i zaufanych współpracowników Putina. Kiedy ten objął urząd premiera w 1999 roku, mianował Kozaka szefem kancelarii rządu. W 2007 roku powierzył mu nadzór nad przygotowaniami do igrzysk w Soczi, a po aneksji Krymu Kozak odpowiadał za integrację półwyspu z Rosją. Z czasem jego kompetencje i władza zostały ograniczone, a duża część obowiązków przekazana Kirijence, byłemu premierowi z 1998 roku.
Już na początku sierpnia "New York Times" informował, że Kozak został odsunięty. Według źródeł rosyjskich i zachodnich, Kozak stracił pozycję, ponieważ krytykował wojnę w prywatnych rozmowach i rekomendował Putinowi przerwanie działań wojennych oraz skupienie się na reformach wewnętrznych. Ostrzegał też, że inwazja na Ukrainę pociągnie za sobą dramatyczne konsekwencje.
Reuters przypominał, że we wrześniu 2022 roku Kozak, który wówczas koordynował politykę wobec Ukrainy, informował Putina o wynegocjowanym wstępnym porozumieniu z Kijowem i rekomendował jego podpisanie. Putin odrzucił tę propozycję, uznając, że nie daje ona Rosji wystarczających ustępstw – skoro celem była aneksja dużych obszarów Ukrainy.
"Putin jest otoczony ludźmi, którzy wyłącznie podsycają jego twarde żądania dotyczące Ukrainy, a frustracje podobne do tych, które wyrażał Kozak, podziela tylko część rosyjskich elit" – zauważył "NYT".
Według amerykańskiego dziennika, mimo odsunięcia od kluczowych zadań, Kozak wciąż ma pewien dostęp do Putina, wynikający głównie z jego długoletniej lojalności wobec rosyjskiego przywódcy.
źródło: TASS/PAP/Reuters/The Moscow Times
