Nagła śmierć trzech czeskich dyplomatów. Praga wystosowała apel
Trzech czeskich dyplomatów w wieku od 46 do 55 lat zmarło nagle w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. Czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský wysłał list z apelem do pracowników MSZ, prosząc ich o zadbanie o siebie.
17.04.2023 | aktual.: 19.10.2023 08:14
W zeszłym miesiącu w wieku 51 lat nagle zmarła zastępczyni ambasadora Czech w Izraelu Monika Studená. W lutym w wieku 46 lat zmarł Jakub Dürr, ambasador Czech w Polsce i były stały przedstawiciel Czech przy UE. A w listopadzie 2022 roku ambasador Czech w Szwajcarii i Liechtensteinie Kateřina Fialková zmarła nagle w wieku 55 lat.
"Śmierć trzech dyplomatów, którzy zmarli z przyczyn naturalnych, "pokazuje, że pozycja dyplomaty wiąże się z pracą w niezwykle trudnych warunkach i często w izolacji od rodziny" – pisze Lipavský w liście do dyplomatów, do którego dotarł serwis Politico.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie zapominajmy, że każda praca, także nasza, ma swoje własne wartości i ambicje, ale także zdrowe granice" - czytamy w liście.
"Nasi koledzy wykonują tę usługę nawet w strefach działań wojennych przy zachowaniu ścisłych środków bezpieczeństwa przy ograniczonej mobilności w kraju delegowania. Dyplomaci narażeni są nie tylko na dużą presję w życiu zawodowym i osobistym, ale także na często trudne warunki klimatyczne" - pisze dalej minister.
Lipavský zapewnił, że jego ministerstwo jest gotowe do wprowadzenia zmian, które pomogą jego pracownikom radzić sobie z presją ich pracy. Omawiane środki obejmują zwiększenie usług psychologicznych dla dyplomatów i ich rodzin.