Nagana za tortury w Iraku
Wyższy oficer wywiadu wojskowego USA
pułkownik Thomas Pappas został ukarany naganą jako jeden z
odpowiedzialnych za znęcanie się przez żołnierzy nad irackimi
aresztantami w więzieniu Abu Ghraib w Iraku.
12.05.2005 | aktual.: 12.05.2005 19:55
Pappas nadzorował część więzienia, w którym pilnujący przetrzymywanych tam Irakijczyków żołnierze żandarmerii wojskowej kazali im rozbierać się do naga, symulować homoseksualne akty płciowe, szczuli psami i bili więźniów.
Sześcioro żołnierzy odpowiada za swoje czyny przed sądem wojskowym. Uznany za ich prowodyra specjalista Charles Graner już został skazany na 10 lat więzienia.
Żołnierze twierdzą, że stali się kozłami ofiarnymi, gdyż działali na rozkaz przełożonych. Podobnie tłumaczył się pułkownik Pappas.
Z raportów z kilku dochodzeń, prowadzonych w sprawie Abu Ghraib przez Pentagon, wynika, że CIA i wywiad wojskowy naciskali na strażników więzienia, by "zmiękczyli" więźniów. Pentagon uznał jednak, że żołnierze złamali dyscyplinę i przekroczyli swe uprawnienia.
Ministerstwo Obrony uwolniło od odpowiedzialności najwyższych dowódców wojsk amerykańskich w Iraku, z generałem Ricardo Sanchezem. Z wyższych oficerów na razie tylko Pappasa i nadzorującą więzienia w Iraku generał żandarmerii wojskowej Janice Karpiński ukarano za brak kontroli nad żołnierzami. Karpiński została zdegradowana i wymierzono jej naganę.
Tomasz Zalewski