Nad Polskę nadciąga kolejna fala upałów?
Nad Europą dominują wyże. Tylko północne i zachodnie krańce kontynentu znajdują się w zasięgu niżów. Polska jest pod wpływem wyżu znad Estonii. Napływa ciepłe powietrze ze wschodu. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1004 hPa.
Wtorek
We wtorek na przeważającym obszarze kraju bezchmurnie lub zachmurzenie małe, jedynie na południowym wschodzie Polski zachmurzenie umiarkowane okresami duże i tam lokalnie możliwe opady deszczu. Ciepło. Temperatura maksymalna przeważnie od 26 st. C do 30 st. C, tylko w na krańcach północnych kraju oraz w Karpatach chłodniej od 23 st. C do 26 st. C. Wiatr słaby, nad morzem umiarkowany z kierunków wschodnich.
W nocy nadal bezchmurnie lub zachmurzenie małe, jedynie na południowym wschodzie miejscami zachmurzenie umiarkowane. Temperatura minimalna od 12 st. C na Suwalszczyźnie do 17 st. C na Ziemi Lubuskiej, jedynie w kotlinach górskich niższa od 9 st. C do 12 st. C. Wiatr słaby zmienny, tylko nad morzem okresowo umiarkowany południowy.
Środa
W środę początkowo zachmurzenie przeważnie małe, potem zwłaszcza na krańcach północno-zachodnich zachmurzenie umiarkowane, okresami duże i lokalnie przelotne opady deszczu. Więcej chmur z możliwością opadów przelotnych i burz także na krańcach południowych, zwłaszcza na Podhalu i w Tatrach. Temperatura maksymalna od 26 st. C do 30 st. C, chłodniej na północy i północnym zachodzie oraz w Karpatach od 22 st. C do 26 st. C. Wiatr na ogół słaby przeważnie południowo-wschodni i południowy, od północnego zachodu przechodzący w umiarkowany północno-zachodni.